Amerykańska Agencja Żywności i Leków (FDA) zatwierdziła do samodzielnego użytku pierwszy „domowy” test wykrywający koronawirusa SARS-CoV-2. Jako pierwszy pozwala on pobrać próbkę, ale i sam wykonuje badanie, bez konieczności wysyłania wymazu do laboratorium. Wynik uzyskuje się po 30 minutach.
Test firmy Lucira Health wykonywany jest podobnie jak inne badania na obecność koronawirusów – informuje Reuters. Trzeba pobrać wymaz z nosa. Próbkę wystarczy potem umieścić w urządzeniu analizującym, czy znajduje się w niej patogen wywołujący chorobę COVID-19.
Przedstawiciel FDA Stephen Hahn tłumaczy, że już wcześniej pojawiły się autoryzowane testy do domowego użytku. Jednak ten test po raz pierwszy pozwala nie tylko pobrać próbkę, ale sam wykonuje badanie i pokazuje w ciągu 30 minut, jaki jest wynik. Wymazu nie trzeba zatem wysyłać do laboratorium.
Sprzęt do takiego badania może być wykorzystywany we własnym domu, jak i w szpitalach czy biurach. Aby samodzielnie wykonać test trzeba jednak ukończyć co najmniej 14 lat.
Amerykańska Agencja Żywności i Leków zwraca uwagę, że choć wkrótce powinny być dostępne pierwsze szczepionki przeciwko COVID-19, testy na obecność koronawirusa SARS-CoV-2 wciąż będą miały kluczowe znaczenie w kontrolowania pandemii. Jeff Shuren z FDA twierdzi, że w przyszłości powinno być dostępnych więcej tego rodzaju testów do samodzielnego użytku.
Potencjalna szczepionka na koronawirusa firmy Moderna ma 95% skuteczności