Polska, podobnie jak Kanada, popiera wykorzystanie zamrożonych rosyjskich aktywów na rzecz wsparcia Ukrainy, poinformował premier Donald Tusk.
– Kanada i Polska prezentują identyczne stanowisko, jeśli chodzi o najważniejsze kwestie geopolityczne. Myślę tu głównie o napaści Rosji na Ukrainę i przyszłości naszego regionu – mówił Donald Tusk na wspólnej konferencji prasowej z premierem Kanady Justinem Trudeau.
Podkreślił, że państwa Zachodu powinny działać bardziej zdecydowanie na rzecz wsparcia Ukrainy.
– Rozmawialiśmy długo m.in o aktywach rosyjskich, rosyjskiego banku centralnego, zamrożonych w bankach zachodnich i całego świata, także w Japonii. Trwa w tej chwili dyskusja w Europie i w innych krajach o tym, jak użyć te środki na rzecz odbudowy Ukrainy, i prezentujemy tutaj identyczne stanowisko – wskazał premier.
Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj 300Sekund, nasz codzienny newsletter!
– Będziemy pracowali z panem premierem, z naszymi przyjaciółmi w Europie, w Stanach Zjednoczonych, Japonii, aby [podjęto] decyzje o użyciu tych środków na rzecz Ukrainy i przeciwko agresji rosyjskiej – zapowiedział.
Dodał, że mowa jest o aktywach o wartości 300 miliardów dolarów.
Oprac. Kamila Wajszczuk
Czytaj także:
- Zamrożone aktywa Banku Rosji to 300 mld dolarów. Powinny pracować dla Ukrainy [WYWIAD]
- Ukraina czeka na kolejne dostawy broni. Opóźnienie wsparcia może zmienić losy wojny
- Ile kosztuje wojna w Ukrainie? Wysoką cenę zapłacą nie tylko strony konfliktu
- Uchodźcy z Ukrainy w Polsce. Dwa lata od wybuchu wojny zapał do pomagania słabnie
- Polska jedną z głównych ofiar fake newsów. Rosyjskie agencje działają na wiele sposobów