Śnięte ryby w Odrze dostrzeżono w pobliżu granicy polsko-czeskiej. Czeskie służby pobrały próbki wody do analiz, poinformowała minister klimatu i środowiska Anna Moskwa.
O śniętych rybach w Odrze w okolicach miejscowości Chałupki poinformowały Wody Polskie. To pracownicy państwowego przedsiębiorstwa zauważyli niepokojące zjawisko. Według komunikatu to kilkadziesiąt ryb. różnych gatunków i różnej wielkości.
– Wszystkie służby współpracują, by wyjaśnić przyczynę – podały Wody Polskie na Twitterze.
Z Czech płyną do Polski śnięte ryby, które zauważyli pracownicy #WodyPolskie podczas rejsu patrolowego w miejscowości Chałupki na polsko-czeskiej granicy.
Wszystkie służby współpracują, by wyjaśnić przyczynę. pic.twitter.com/FxxN7VGPmm— Wody Polskie (@WodyPolskie) July 26, 2023
Minister klimatu i środowiska poinformowała natomiast, że skontaktowała się z czeskim ministrem środowiska Petrem Hladikiem.
– Minister przekazał, że na miejsce udały się służby w celu poboru próbek do analiz. Jesteśmy w kontakcie. Będziemy informowani o wynikach badań i bieżącej sytuacji – wskazała.
Pilnie skontaktowałam się telefonicznie z Ministrem Środowiska Republiki Czeskiej Petrem Hladikiem, który potwierdził śnięcia ryb w Odrze po stronie czeskiej blisko granicy. Minister przekazał, że na miejsce udały się służby w celu poboru próbek do analiz. Jesteśmy w kontakcie.… pic.twitter.com/Nld0RMWXll
— Anna Moskwa (@moskwa_anna) July 26, 2023
Służby zaangażowane w sytuację
Wody Polskie poinformowały o zdarzeniu szereg instytucji. To między innymi wojewódzkie i powiatowe centra zarządzania kryzysowego, wojewódzki i powiatowy inspektorat weterynarii i powiatowy oddział Polskiego Związku Wędkarskiego.
Gliwicki oddział Wód Polskich interweniowała w Povodí Odry, czyli u swojego odpowiednika w Czechach w sprawie weryfikacji źródła zdarzenia oraz podjęcia właściwych działań.
300Klimat od września w nowej odsłonie. Zapisz się już dziś na nasz cotygodniowy newsletter.
– Źródło śnięcia ryb nie znajduje się w Rzeczypospolitej Polskiej. Na żadnym odcinku rzeki Odry, będącym w zarządzie RZGW w Gliwicach nie odnotowano śnięcia ryb – podkreśla instytucja.
Śnięte ryby w Odrze w lipcu 2022 roku były pierwszym symptomem katastrofy ekologicznej na tej rzece. W sierpniu 2022 r. naukowcy stwierdzili obecność w Odrze mikroglonów prymnesium parvum – tzw. złotych alg. To mikroskopijne organizmy, których zakwit może spowodować pojawienie się toksyn zabójczych dla ryb i małży. Zakwit spowodowany był wysokim zasoleniem wód rzeki. Wynikało ono przede wszystkim ze zrzutu ścieków przemysłowych.
Polecamy także:
- Ministerstwo chce, by firmy badały, co zrzucają do rzek. Eksperci mają wątpliwości
- Przeciwko kolejnej katastrofie na Odrze. Organizacje ekologiczne wnioskują do Wód Polskich
- Polacy chcą ratować Odrę. Rządowe działania nie nadążają za nastrojami społeczeństwa
- Katastrofa na Odrze może się powtórzyć. GIOŚ: wyślemy ostrzeżenie w ciągu godziny
- Odra pamięta wiele. Jaka przyszłość ją czeka?