Gospodarcze spowolnienie daje się we znaki przedsiębiorcom: w pierwszym półroczu działalność zawiesiło 110,5 tys. firm. Jeśli spowolnienie nie odpuści, to w grudniu 2023 roku ta liczba się podwoi.
W niektórych branżach odsetek zawieszonych przedsiębiorstw to aż 70 proc. wyniku z 2022 roku. Pisze o tym poniedziałkowa „Rzeczpospolita”.
Liczba zawieszonych działalności to odbicie inflacji i cięcia kosztów przedsiębiorców – wynika z danych, które dla „Rzeczpospolitej” zebrała wywiadownia gospodarcza Dun & Bradstreet Poland.
– Ogółem liczba zawieszonych firm w pierwszym półroczu stanowi aż 66 proc. wszystkich zawieszonych działalności w całym 2022 r. – pisze „Rzeczpospolita”. Rzecznik Dun & Bradstreet Poland Tomasz Starzyk, cytowany w komunikacie, dodaje, że w grudniu liczba zawieszonych firm wyniesie 220 tys., jeśli taki trend się utrzyma przez dalszą część roku. Wtedy ta liczba będzie większa o 30 proc. niż w poprzednim roku.
Budowlanka z największymi problemami
Największą część zawieszonych firm stanowią te z sektora budowlanego: 24 proc., czyli w sumie 27 tys. podmiotów. Po 16,5 proc. odnotowano w branży handlowej detalicznej oraz hurtowej, co oznacza, że zawieszono po 18,2 tys. firm z tych branż. Zwłaszcza te ostatnie odczuwają wzrost kosztów działalności, bo jednocześnie minimalizują też wzrosty cen, aby konsumenci je jak najmniej odczuli.
– Z kolei działalność naukowa i techniczna ma w ogólnej liczbie zawieszeń 12,2 proc. udziału, przetwórstwo przemysłowe – 8,6 proc., transport i magazynowanie – 7 proc., a informacja i komunikacja 5,7 proc. – pisze „Rzeczpospolita”.
Zawieszono też sporo sklepów internetowych – 3,8 tys., czyli 67 proc. liczby z 2022 roku. Branża staje się coraz trudniejsza przez dużą konkurencję na rynku – tłumaczy Tomasz Starzyk, cytowany przez „Rzeczpospolitą”.
300Sekund od września w nowej odsłonie. Zapisz się już dziś na nasz codzienny newsletter.
Dlaczego firmy zawieszają swoją działalność? Głównie przez spowolnienie gospodarcze, które mocno odczuwają przedsiębiorcy – uważa Siergiej Druchyn, ekspert Polskiego Instytutu Ekonomicznego, na którego powołuje się „Rzeczpospolita”.
– Przyczyny zawieszeń działalności różnią się w zależności od branży. Na przykład w sektorze budowlanym, gdzie odnotowano największy wzrost liczby zawieszonych firm, przedsiębiorcy jako główne bariery wskazują wysokie koszty zatrudnienia oraz koszty materiałów – mówi Druchyn, cytowany przez gazetę.
Czytaj także:
- Szef PFR: Gospodarka zwalnia, by mogła spaść inflacja. „Nie ma mowy o recesji”
- Klient pilnie poszukiwany. Budowlanka boi się, że zabraknie nowych zleceń
- Inflacja spadła. Analitycy Credit Agricole tłumaczą, dlaczego
- Płacenie pod stołem w polskich firmach. Im młodszy pracownik, tym większe przyzwolenie