W CDU, rządzącej w Niemczech partii konserwatywnej Angeli Merkel, powstała nowa frakcja. Zrzeszenie „KlimaUnion” chce lobbować w partii kwestię klimatu.
Pod koniec marca odbyło się spotkanie założycielskie, a w ubiegłym tygodniu, zgodnie z informacjami Spiegla, sprawa została dopięta w kancelarii notarialnej. Wśród inicjatorów są członkini zarządu federalnego CDU Wiebke Winter, były szef Tesli Philipp Schröder oraz aktywista rowerowy i przedsiębiorca Heinrich Strößenreuther.
Efektywna polityka klimatyczna, czyli taka, która ma zapobiec globalnemu ociepleniu o więcej niż 1,5 stopnia, ma teraz stać się integralną częścią CDU.
Czytaj także: Niemcy chcą, aby Polacy konsultowali z nimi budowę elektrowni atomowej
Z jednej strony, frakcja odwołuje się do chrześcijańskiego motywu stworzenia (wszak CDU to chrześcijańscy demokraci). Będzie także domagać się sprawiedliwości pokoleniowej w kontekście ochrony przyrody i klimatu. Chodziło jednak również o względy polityki przemysłowej.
„Chcemy wyostrzyć profil polityki klimatycznej CDU i mocno zakotwiczyć ‚Unię Klimatyczną’ w partii” – powiedziała Spieglowi Wiebke Winter.
Wiebke Winter jest też częścią wspólnego projektu 300Gospodarki z niemieckim instytutem Ecologic i węgierską fundacją Századvég i wystąpi podczas majowej konferencji Impact. Tam wraz z innymi naszymi partnerami podsumuje projekt.
Szykuje się podniebna walka: ekolodzy chcą ograniczyć ruch lotniczy, przewoźnicy ani o tym myślą