Nie chciałbym w tej chwili deklarować, jaki będzie poziom VAT na gaz od 2023 roku. Zostanie on podany do końca roku – powiedział w środę w Sejmie wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin.
W środę na sejmowej komisji ds. energii, klimatu i aktywów państwowych ma się odbyć pierwsze czytanie pilnego rządowego projektu ustawy. Chodzi o szczególną ochronę niektórych odbiorców paliw gazowych w 2023 r. w związku z sytuacją na rynku gazu.
Wicepremiera Sasina zapytano o nowe propozycje rządu ws. gazu. Jak mówił, rząd chce zamrozić ceny gazu na poziomie z tego roku. To oznacza, że bierze niejako na siebie całe skutki wzrostu cen gazu na rynkach światowych.
– Wprowadzamy też pewne rozróżnienie od Nowego Roku, kiedy będziemy musieli przywrócić, zgodnie z decyzją Komisji Europejskiej, VAT na gaz – powiedział wicepremier.
Ceny gazu dla firm urosną. Zamrożenie dla nich stawek byłoby „zbyt daleko idące”
Pytany, czy będzie to 23 proc., Sasin odparł, że nie chce jeszcze deklarować, jaka będzie stawka podatku.
– Natomiast musimy przywrócić VAT. Rozróżnimy w ten sposób, że te najbiedniejsze rodziny, najmniej zamożne, te, które korzystały ze wsparcia dotychczas w dodatku energetycznym, dostaną zwrot tego VAT-u. Natomiast wszyscy pozostali będą musieli VAT, zgodnie z decyzją KE, zapłacić – dodał.
Sasin stwierdził też, że do końca roku można się spodziewać zapowiedzi nowego VAT-u. Jednak ustalenie poziomu podatku zostawi rządowi.
Rząd proponuje zamrożone ceny i zwrot podatku
Na początku listopada Komisja Europejska poinformowała, że obecne ramy prawne nie pozwalają na zastosowanie zerowej stawki VAT na gaz ziemny i nawozy. Natomiast paliwa silnikowe nie mogą korzystać z żadnej obniżonej stawki VAT, nawet tymczasowo.
W ramach tarczy antyinflacyjnej, którą przedłużono do końca tego roku, stawka 0 proc. VAT obejmuje także gaz ziemny. Zastąpiła 23-procentowy podatek, choć od 1 lutego 2022 roku obniżono go do 8 proc.
W piątek przyjęto w Sejmie projekt ustawy związany z zamrożeniem cen. Zakłada m.in. wprowadzenie w 2023 roku mechanizmu ceny maksymalnej paliw gazowych dla odbiorców chronionych i odbiorców realizujących zadania z zakresu użyteczności publicznej objętych. Jednocześnie dla nich stawki opłat usług dystrybucji paliw gazowych będą nie wyższe niż te stosowane w 2022 roku.
Najbiedniejsze gospodarstwa domowe używające gazu do celów grzewczych obejmie refundacja podatku VAT za paliwa w 2023 roku.
Refundacja podatku VAT, zgodnie z przedstawionym projektem, będzie przysługiwać gospodarstwu domowemu, które jako główne źródło ogrzewania wykorzystuje kocioł na paliwa gazowe, wpisany lub zgłoszony do centralnej ewidencji emisyjności budynków, a którego przeciętne miesięczne dochody, w przypadku gospodarstwa jednoosobowego, nie przekraczają 2100 zł, lub 1500 zł na osobę w przypadku gospodarstwa wieloosobowego – napisano w uzasadnieniu projektu.
Zamrożenie cen gazu coraz bliżej. Koszt wsparcia to 29 mld zł
