1297 osób zmarło w ciągu minionej doby w Stanach Zjednoczonych z powodu koronawirusa – wynika z danych Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa w Baltimore. Bilans ofiar śmiertelnych epidemii w USA wzrósł do ponad 101,5 tys.
W Stanach Zjednoczonych przeprowadzono do tej pory ponad 15,6 mln testów na obecność koronawirusa. Ok. 1 mln 720 tys. z nich dało wynik pozytywny. W ciągu minionych 24 godzin liczba wykrytych zakażeń zwiększyła się o ok. 21 tys.
W USA z tygodnia na tydzień zmniejsza się odsetek badań z wynikiem pozytywnym, czyli wykrywającym SARS-CoV-2. Według ekspertów to jeden z kluczowych czynników przy analizie ustępowania epidemii.
Najnowsze dane obejmują 24 godziny od godz. 2.30 czasu polskiego w nocy z środy na czwartek.
W środę – zgodnie z danymi Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa – bilans ofiar śmiertelnych epidemii koronawirusa w Stanach Zjednoczonych przekroczył 100 tys.; USA są pod tym względem zdecydowanym światowym liderem. Więcej niż co czwarty zmarły na Covid-19 jest Amerykaninem.
Pierwszą śmierć z powodu koronawirusa odnotowano w USA w lutym. 24 kwietnia bilans ofiar śmiertelnych w tym kraju przekroczył 50 tys. Podwoił się w nieco ponad miesiąc.
Czytaj także:
USA, Rosja i Brazylia to obecnie największe ogniska koronawirusa