Premier Słowacji Igor Matovicz poinformował we wtorek, że kraj ten otwiera granice dla kolejnych 16 państw, ale nie ma w tej grupie Polski.
Do listy tak zwanych bezpiecznych krajów, która obecnie obejmuje Czechy, Węgry i Austrię, dołączono kolejnych 16 – m.in. Niemcy, Szwajcarię, Chorwację, Bułgarię, państwa bałtyckie i niektóre kraje w północnej Europie. Dla Słowaków oznacza to możliwość podróżowania do 19 państw bez konieczności udania się po powrocie na kwarantannę i bez okazywania negatywnych testów na Sars-CoV-2.
Na liście nie znalazła się Polska.
Matovicz wezwał Słowaków do ostrożności w kolejnej fazie odchodzenia od ograniczeń.
„Są w Europie przykłady, że sądzono, iż mają najgorsze już za sobą. Nagle wymknęło im się to spod kontroli i mają druga falę” – powiedział premier, wskazując przykład Macedonii Północnej, gdzie ponownie wprowadzono zakaz wychodzenia z domu.
Na Słowacji, gdzie mieszka 5,5 mln ludzi, odnotowano do tej pory 1 531 potwierdzonych przypadków infekcji Sars-CoV-2. Ponad 90 proc. chorych zostało już wyleczonych. Zmarło 28 osób.
Czytaj także:
Badanie: Koronawirus był obecny w Barcelonie 41 dni przed potwierdzeniem pierwszego zachorowania