Covid nie odpuszcza. Widać to m.in. po gwałtownym skoku sprzedaży testów w aptekach. W ciągu ostatniego pełnego listopadowego tygodnia Polacy kupili prawie 193 tys. takich testów, cztery razy więcej niż rok wcześniej. Alarmujące są też statystyki Ministerstwa Zdrowia o liczbie zachorowań.
Epidemia Covid-19 wraca. Według danych resortu zdrowia liczba chorych, którzy zostali zidentyfikowani w systemie, bo poszli do lekarza i ktoś im zrobił test, jest już kilkukrotnie większa niż przed rokiem. Jak dotąd w obecnej fali najwięcej zachorowań zanotowano w poniedziałek 27 listopada – ponad 3,1 tys. Średnia dzienna krocząca (z poprzednich siedmiu dni) niemal nieprzerwanie rośnie i 4 grudnia było to już ponad 1400 zachorowań.
Jak wygląda bieżąca fala Covid-19 na tle ubiegłorocznej widać na tym wykresie sporządzonym na podstawie danych Ministerstwa Zdrowia.
A to tylko część obrazu. Nie wszyscy chorzy zgłaszają się do lekarza, duża część zostaje w domach. Jak duża? Odpowiedź na to pytanie mogą nam dać dane o liczbie sprzedawanych testów na Covid-19 w aptekach.
Fala testowania rośnie
Z danych, jakie pozyskaliśmy od firmy PEX PharmaSequence, badającej rynek apteczny, wynika, że sprzedaż testów na Covid-19 w aptekach znów gwałtownie rośnie. Wzrost zainteresowania testami jest tak duży, że skłonił firmę PEX do powrotu po dłuższej przerwie do publicznego raportowania sprzedaży tych produktów.
Zgodnie z tymi danymi, w jednym tylko tygodniu listopada tego roku sprzedaż była przeszło czterokrotnie wyższa niż w analogicznym okresie w roku 2022.
W ciągu siedmiu listopadowych dni (20-26 listopada 2023) apteki sprzedały 192,6 tys. testów na covid-19. Końcówka listopada pokazała szybki wzrost – o 28 proc. tydzień do tygodnia.
Zaledwie miesiąc wcześniej, pod koniec października, w całym kraju sprzedaż testów w jednym tygodniu nie przekraczała jeszcze 55 tys.
Widać, że w tym roku sytuacja jest trudniejsza niż przed rokiem, gdy byliśmy świeżo wyszczepieni na krążący wówczas wariant koronawirusa. W analogicznym czasie 2022 roku (21-27 listopada 2022) sprzedaż testów ledwie przekraczała 44 tys. sztuk, a trend zakupowy spadał w porównaniu do wcześniejszych dni.
Przez listopad tego roku apteki sprzedały około 560 tys. testów. Rok wcześniej było to około 199 tys.
– Liczby mówią same za siebie. Mniej więcej od 15 października rozpoczął się sezon infekcyjny, a covid wszedł do kanonu takich chorób. Ludzie są przeziębieni i sprawdzają, co im jest – komentuje Jakub Dalach, wiceprezes i szef działu monitorowania PEX PharmaSequence.
Dodaje, że niektóre testy to produkt combo, pozwalający sprawdzić więcej niż jeden rodzaj wirusa, a więc obok covid-19 np. także grypę.
Sezon świąteczny atakuje
Czego się możemy jeszcze spodziewać w grudniu? Przewidując na podstawie trendu z końca listopada i danych z końca 2022 roku – znaczącego wzrostu. W ciągu 28 ostatnich dni grudnia poprzedniego roku sprzedaż testów sięgnęła 667 tys. sztuk, przekraczając 15 grudnia barierę 100 tys., a 23 grudnia, czyli dzień przed Wigilią 200 tys. testów. Tylko w jeden dzień przed Wigilią (23.XII.) sprzedano w aptekach 53,7 tys. testów. W sylwestrowym tygodniu (26.XII-1.I) Polacy kupili 228 tys. testów.
Nie każdy sprzedany test oznacza oczywiście covid. W sezonie świątecznym testujemy się często prewencyjnie przed rodzinnymi spotkaniami albo zagranicznymi wyjazdami. Jeśliby jednak oceniać rosnący trend zakupu testów z listopada w porównaniu do ubiegłego roku wyraźnie widać, że albo skuteczność szczepionek osłabła, albo atakuje nas nowa odmiana wirusa.
(współpraca MCh)
Warto przeczytać:
- Koniec Covid-19? Za wcześnie na świętowanie. Skutki choroby będą z nami przez lata [WYWIAD]
- Eksperci: W ciągu dekady możliwa jest kolejna pandemia
- Kolejki do lekarzy? Nie dopatrywałbym się dużych patologii [WYWIAD]
- Polacy inwestują w zdrowie. Więcej osób kupiło prywatne ubezpieczenia.
- Dodatkowe składki za palenie i nadmierne picie? Niezdrowy tryb życia obciąża system
- Jedna trzecia testów na Covid-19 poza kontrolą Sanepidu. Polacy ruszyli do aptek