Polska ma coraz większy problem z korupcją w sektorze publicznym, wynika z „Indeksu Postrzeganej Korupcji 2023” Transparency International. Daleko nam do Danii czy Finlandii, czyli unijnych krajów w największym stopniu wolnych od przekupstwa. Blisko natomiast do Węgier, które są najbardziej skorumpowanym państwem w UE.
Transparency International to globalny ruch walczący z korupcją. Ma ponad 100 oddziałów na całym świecie. Organizacja regularnie publikuje „Indeks Postrzeganej Korupcji” („Corruption Perception Index”, w skrócie CPI). Zestawienie powstaje na podstawie ocen, które sektorowi publicznemu wystawili przedsiębiorcy i eksperci z poszczególnych państw.
Korupcja ma się dobrze
Najnowszy Indeks pokazuje, że większość z 180 przeanalizowanych krajów dokonała niewielkich lub żadnych postępów w zwalczaniu korupcji w sektorze publicznym.
– Średnia globalna CPI pozostaje niezmieniona na poziomie 43 [43 punkty – przyp. red.] przez 12 rok z rzędu, przy czym ponad dwie trzecie krajów uzyskuje wyniki poniżej 50. Oznacza to poważne problemy z korupcją. Pomimo postępu dokonanego na całym świecie w kryminalizowaniu korupcji i tworzeniu specjalistycznych instytucji zajmujących się nią, poziomy korupcji pozostają globalnie stagnujące – podkreślają autorzy rankingu.
Słowem wyjaśnienia: Transparency International przyjęła, że 0 punktów oznacza kraj bardzo skorumpowany a 100 punktów wolny od korupcji.
Najmniej i najbardziej skorupowane kraje
Pierwsze miejsce w Indeksie po raz szósty z rzędu zajęła Dania z 90 punktami. Za nią znajdują się Finlandia i Nowa Zelandia, z wynikami odpowiednio 87 i 85. Jak tłumaczy organizacja, wysokie lokaty zawdzięczają one dobrze funkcjonującym systemom sprawiedliwości.
Z drugiej strony, ostatnie miejsca w zestawieniu należą do Somalii (11 punktów), Wenezueli (13 punktów) oraz Sudanu Południowego (13 punktów). Wszystkie te państwa są dotknięte długotrwałymi kryzysami, głównie konfliktami zbrojnymi, co jest bezpośrednio powiązane z występowaniem korupcji.
Sytuacja w Polsce pogarsza się
Jednocześnie Transparency International alarmuje, że od 2018 roku 12 krajów znacząco obniżyło swoje wyniki w Indeksie CPI. Jednym z nich jest Polska z 54 punktami za 2023 r.
– Poprzedni rząd Polski, prowadzony przez partię Prawo i Sprawiedliwość, osłabił niezależność sądownictwa i podkopał zasady praworządności. Reformy umożliwiły mianowanie urzędników sądowych oraz prowadzenie śledztw i karanie sędziów. Unia Europejska nałożyła kary finansowe i ograniczyła dostęp do funduszy, co zmusiło Polskę do cofnięcia niektórych działań, takich jak anulowanie mechanizmu dyscyplinowania sędziów – zwraca uwagę Transparency International.
Najniższy poziom korupcji, biorąc pod uwagę lata 2012-2023, mieliśmy w 2015 r. Wówczas Polsce przypisano 63 punkty.
W szczegółach pokazujemy to na poniższym wykresie:
W UE najgorszy wynik przypadł Węgrom (42 punkty). Różnica między Polską a Węgrami jest jednak taka, że u naszego południowego sąsiada korupcja pozostaje na tym samym poziomie od kilku lat.
Natomiast rezultat podobny do polskiego lub niższy mają jeszcze Słowacja, Cypr, Malta, Chorwacja, Grecja, Rumunia i Bułgaria.
Zobacz także: Jak Albania walczy z wielką korupcją. Przestępczość dotarła na szczyty władzy
– Korupcja będzie nadal rozkwitać, dopóki systemy sprawiedliwości nie będą w stanie karcić nadużyć i kontrolować rządów. Gdy sprawiedliwość jest kupowana lub politycy w nią ingerują, cierpią na tym ludzie. Liderzy powinni w pełni inwestować w niezależność instytucji, które przestrzegają prawa i zwalczają korupcję. Czas skończyć z bezkarnością w przypadku korupcji – wskazuje przewodniczący Transparency International François Valérian.
Jak zwalczać korupcję?
Organizacja przygotowała rekomendacje, których wdrożenie mogłoby pomóc w zwalczaniu korupcji w sektorze publicznym.
Przede wszystkim trzeba wzmocnić niezależność systemu sprawiedliwości. Zdaniem ekspertów kluczowe jest promowanie nominacji opartych na zasługach, a nie na politycznych wskazaniach. Według Transparency International za dobrze funkcjonującym systemem sprawiedliwości powinny stać odpowiednie środki finansowe i wykwalifikowani pracownicy – ich wynagrodzenia muszą być adekwatne do wykonywanej pracy.
Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj 300Sekund, nasz codzienny newsletter!
Poza tym państwa powinny zadbać o to, żeby informacje dotyczące wyroków, ugód pozasądowych, egzekucji, a także procedury prawnej i zasad administracyjnych były publicznie dostępne i mogły być analizowane przez członków społeczeństwa.
To też może Cię zainteresować:
- Za dużo państwa w gospodarce? „To był wyłącznie polityczny interes partii rządzącej” [WYWIAD]
- Gdzie na świecie wciąż rządzi przekupstwo? Oto 30 najbardziej skorumpowanych krajów
- Stare zwyczaje nowego Uzbekistanu. „Jeśli chodzi o rozwój demokracji ciężko tu o optymizm” [WYWIAD]
- Przypadek Fakro wystraszył polski biznes. Mało nowych inwestycji w Ukrainie