Wyniki hoteli w styczniu br. były słabsze zarówno rok do roku, jak i miesiąc do miesiąca, wynika z ankiety zrealizowanej przez Izbę Gospodarczą Hotelarstwa Polskiego. Z powodu rozpoczynających się ferii w drugiej połowie stycznia jedynie obiekty wypoczynkowe mogły się cieszyć względnie lepszymi wynikami. Ale dane dotyczące przyjętych rezerwacji na luty są na niższym poziomie niż miesiąc temu dla stycznia.
Dla branży oznacza to prognozę kolejnego słabego wynikowo miesiąca w rozpoczynającym się roku.
– Dla blisko połowy hoteli (48 proc.) frekwencja w styczniu bieżącego roku pogorszyła się w stosunku do stycznia ubiegłego roku. W tym 29 proc. obiektów zanotowało obniżenie do 10 pkt proc. Dwie piąte obiektów poprawiło obłożenie w relacji do stycznia ubiegłego roku, z najliczniejszą grupą 32 proc. hoteli z frekwencją wyższą do 10 pkt proc. 12 proc. obiektów uzyskało obłożenie na tych samych poziomach co w roku ubiegłym – czytamy w komunikacie.
– Dane różniły się w podziale na hotele biznesowe i wypoczynkowe, na korzyść tych drugich. Dla 55 proc. hoteli biznesowych wskaźnik obłożenia pogorszył się w stosunku do stycznia ubiegłego roku, w tym jedna trzecia obiektów zanotowała obniżenie frekwencji do 10 pkt proc. Z kolei 29 proc. hoteli poprawiło obłożenie, w tym jedną czwartą stanowiła grupa z frekwencją wyższą do 10 pkt proc. Wśród obiektów wypoczynkowych, dla dwóch piątych wskaźnik obłożenia pogorszył się w stosunku do stycznia ubiegłego roku, w tym 28 proc. obiektów zanotowało obniżenie frekwencji do 10 pkt proc. Ale ponad połowa 52 proc. obiektów poprawiła obłożenie, z najliczniejszą grupą 36 proc. hoteli z frekwencją wyższą do 10 pkt proc. – czytamy dalej.
Bądź na bieżąco z najważniejszymi informacjami subskrybując nasz codzienny newsletter 300Sekund! Obserwuj nas również w Wiadomościach Google.
Podobnie jak w poprzednich miesiącach, w styczniu średnie ceny rosły rok do roku, ale tempo tych wzrostów wyraźnie wyhamowało. Ankietowani wskazują, że 57 proc. (o 22 pkt proc. mniej niż miesiąc temu) hoteli podniosła je w stosunku do analogicznego miesiąca rok wcześniej. Dwie piąte odnotowało wzrost do 10 proc., a 12 proc. w przedziale 11-20 proc., natomiast 43 proc. hoteli uzyskało ceny na poziomie zeszłego roku lub niższe.
Dane dotyczące przyjętych rezerwacji na luty są na niższym poziomie niż miesiąc temu dla stycznia. Zarówno jeśli chodzi o odsetek hoteli z frekwencją poniżej 30 proc., jak i tych z obłożeniem powyżej 50 proc. Dla branży oznacza to prognozę kolejnego słabego wynikowo miesiąca w rozpoczynającym się roku. Jedynie hotele wypoczynkowe mogą liczyć na lepsze wyniki w związku z kontynuacją ferii szkolnych w trakcie całego miesiąca, choć aktualne prognozy dla tych obiektów nie są nadzwyczajne. Dla całej grupy ankietowanych 56 proc. hoteli wskazuje aktualną frekwencję poniżej 30 proc. Obłożenie powyżej 50 proc. posiada 14 proc.. W hotelach biznesowych 71 proc. nie przekracza frekwencji 30 proc., a powyżej 50 proc. wskazuje tylko 8 proc. Wskaźniki aktualnego obłożenia dla obiektów wypoczynkowych to 2/5 z frekwencją poniżej 30 proc. i 24 proc. z obłożeniem powyżej 50 proc., wskazano również.
Czytaj także: Węgry: Nawet jedna czwarta hoteli będzie zamknięta. Powód to ceny energii
Druga połowa stycznia była okresem obejmującym początek ferii szkolnych. Z danych ankietowych wynika, że faktyczne rezultaty, choć lepsze od prognoz sprzed miesiąca, pozostawiły wiele do życzenia.
– Wśród wszystkich hoteli uczestniczących w ankiecie, 15 proc. uzyskało obłożenie w okresie ferii poniżej 30 proc. Do tego należy dodać grupę hoteli, które w ogóle nie sprzedawały oferty specjalnej w tych dniach – 43 proc. obiektów. Hoteli wypełnionych więcej niż w połowie było zaledwie 23 proc. Podobnie jak w prognozach z ankiet sprzed miesiąca, hotele biznesowe wypadły w okresie ferii zdecydowanie gorzej niż wypoczynkowe. 63 proc. nie sprzedawało oferty, a obłożenie poniżej 30 proc. odnotowało 16 proc. obiektów. W hotelach wypoczynkowych 12 proc. nie sprzedawało oferty i 8 proc. uzyskało obłożenie poniżej 30 proc. Jednak tylko 36 proc. obiektów zapełniło się w ponad połowie. Sporą grupę, tj. 44 proc. stanowiły hotele, które uzyskały obłożenie w granicach 30-50 proc. – czytamy dalej.
Ferie zimowe nie pomagają hotelarzom
Cały luty to kontynuacja ferii szkolnych w podziale na kolejne województwa. Prognozy na ten okres są jednak słabe. Dla całej grupy hoteli uczestniczących w ankiecie 22 proc. posiada aktualnie obłożenie poniżej 30 proc. Do tego należy dodać liczną grupę 46 proc. obiektów, które w ogóle nie sprzedają oferty specjalnej. Hoteli wypełnionych więcej niż w połowie jest zaledwie 10 proc. Podobnie jak w okresie ferii w drugiej połowie stycznia, hotele biznesowe wypadają gorzej niż wypoczynkowe. 63 proc. nie sprzedaje oferty, a obłożenie poniżej 30 proc. notuje 22 proc. obiektów. Jednak w hotelach wypoczynkowych prognozy również są dalekie od oczekiwań. 16 proc. nie sprzedaje oferty a 1/5 posiada obłożenie poniżej 30 proc. Obiektów zapełnionych w ponad połowie jest na razie tylko 28 proc., podano także.
W ankiecie przeprowadzonej w dniach 1-9 stycznia 2024 roku wzięło udział 111 hoteli zlokalizowanych we wszystkich województwach. Spośród nich 76 proc. położonych jest w miastach. 36 proc. to obiekty sieciowe. Większość ankietowanych to hotele liczące do 150 pokoi. 55 proc. hoteli ma mniej niż 100 pokoi, a średnia wielkość obiektu wyniosła 99 pokoi. Hotele, w których przeważa ruch biznesowy, stanowiły 44 proc., 23 proc. specjalizuje się w turystyce wypoczynkowej, a łączące segment biznesowy z turystycznym to 33 proc. Dominującymi formami biznesu hotelowego wśród ankietowanych obiektów są mikro-, małe i średnie przedsiębiorstwa (91 proc).
Polecamy:
- AI w medycynie lekiem na brak kadr. Inwestorzy już lokują w niej miliardy dolarów
- Nie tylko w Warszawie, czyli jak w Europie kłócą się o samochody w dużych miastach
- Planować czy nie planować? Plan budżetu na cały rok ma tylko 24% firm
- Program „Pałacyk+”. Mimo wad, to krok w dobrym kierunku [FELIETON]