Znikoma ochrona brzegów morskich przed nielegalnymi działaniami człowieka, nieuprawnione nasypywanie ziemi oraz szereg nieprawidłowości w działaniach organów rządowych i samorządowych – to główne wnioski z płynące z kontroli Najwyższej Izby Kontroli (NIK) w latach 2020-2023 na Półwyspie Helskim.
Choć niektóre działania, takie jak monitoring strefy brzegowej i stabilizacja linii brzegowej, były prowadzone, to wiele z zaleceń kontrolnych nie zostało zrealizowanych. Organy administracji rządowej i samorządowej nie wykorzystały w pełni przysługujących im uprawnień dotyczących nadzoru i kontroli. Nawożenie i nasypywanie ziemi na terenach przyległych do pól kempingowych to proceder, opisany już w raporcie sprzed kilku lat, który nadal trwa. Odnotowano także nielegalną pracę kilku obiektów handlowych i usługowych.
Czytaj także: NIK krytycznie o wydatkach spółek Skarbu Państwa. Nieprawidłowości w KGHM, Orlen się uchylił od kontroli
Ponadto, sprzedaż nieruchomości bez wymaganej zgody spowodowała skierowanie przez Najwyższą Izbę Kontroli kilku spraw do prokuratury. Ustalono, że zawarto 22 umowy sprzedaży nieruchomości na kwotę 10,8 mln zł bez porozumienia z Dyrektorem Urzędu Morskiego w Gdyni.
Organy rządowe i lokalne zaniechały nadzór
Organy skontrolowane przez NIK nie wykorzystały w pełni swoich uprawnień do nadzoru i kontroli. Brak odpowiednich regulacji prawnych dotyczących oceny oddziaływania zjawisk na środowisko oraz brak sankcji za ich naruszenie utrudniają ochronę obszaru Półwyspu Helskiego, podano.
Półwysep Helski to obszar o wyjątkowych walorach krajobrazowych i przyrodniczych. Jest on otoczony z jednej strony przez wody otwartego morza, a z drugiej przez wody Zatoki Puckiej. W celu zachowania jego bogactw środowiskowych, podjęto różnorodne działania ochronne, włączając w to objęcie go ochroną przyrody poprzez Nadmorski Park Krajobrazowy oraz uwzględnienie go w Europejskiej Sieci Ekologicznej Natura 2000.
Jednakże, istnieje zagrożenie dla tego cennego obszaru, spowodowane zarówno postępującą erozją brzegu, zwiększającym się ryzykiem powodzi od strony morza, jak i intensywnym wykorzystaniem rekreacyjnym wynikającym z jego unikalnych walorów przyrodniczo-krajobrazowych.
NIK oczekuje podjęcia działań przez rząd
NIK w wyniku kontroli zarekomendowała m.in. skierowanie wniosku do Ministra Klimatu i Środowiska w celu przeprowadzenia analizy dotyczącej konieczności objęcia przepisami prawa procesu oceny oddziaływania przedsięwzięcia na środowisko od momentu jego powstania do jego legalizacji, z uwagi na zaniechanie takiej analizy przed rozpoczęciem przedsięwzięcia.
Bądź na bieżąco z najważniejszymi informacjami subskrybując nasz codzienny newsletter 300Sekund! Obserwuj nas również w Wiadomościach Google.
Z kolei Ministerstwo Klimatu i Środowiska zostało zobligowane do przeprowadzenia przeglądu postępu prac nad przygotowaniem planów zadań ochronnych dla obszarów Natura 2000, takich jak Zatoka Pucka i Półwysep Helski. Ministerstwo Infrastruktury powinno natomiast przeprowadzić weryfikację działań lub zaniechań Dyrektora Urzędu Morskiego w Gdyni.
W ramach kontroli, NIK analizowała działania Urzędu Morskiego w Gdyni, Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Gdańsku oraz innych instytucji odpowiedzialnych za ochronę brzegów morskich, takich jak Pomorski Urząd Wojewódzki w Gdańsku, Wojewódzki Inspektorat Nadzoru Budowlanego w Gdańsku, czy Urzędy Miast Helu, Jastarni i Władysławowa.
Polecamy także:
- Polska Akademia Nauk ostrzega: Musimy przygotować się na wzrost poziomu Morza Bałtyckiego
- Kto zapłaci za wyciek ropy z rosyjskich tankowców? Ubezpieczenie może nie pokrywać szkód
- Ekosystem Bałtyku się nie poprawia. Cierpi na tym środowisko, ale też nadmorski biznes