Analitycy Erste Group podtrzymali prognozę wzrostu polskiej gospodarki o 2,8 proc. r/r w br. Ekonomiści zwracają uwagę, że głównym motorem wzrostu w pierwszych miesiącach roku była konsumpcja, a aktywność inwestycyjna wzrośnie pod koniec roku wspierana funduszami z Unii Europejskiej (UE).
– Podsumowując, utrzymujemy naszą prognozę rocznego wzrostu gospodarczego na poziomie 2,8 proc. w 2024 r., opierając się na trwałym wpływie wydatków gospodarstw domowych i wydatków publicznych jako głównych czynników napędzających wzrost gospodarczy – czytamy w komentarzu Erste Group „Poland: Strong public sector expenditure pushes growth up in Q1” do danych GUS o PKB w I kwartale.
Erste Group prognozuje, że bilans handlowy pozostanie stabilny w 2024 r., podczas gdy negatywny wpływ zapasów prawdopodobnie ulegnie dalszemu zmniejszeniu.
– Przewiduje się, że aktywność inwestycyjna odbije się w II połowie roku, a główne wykorzystanie RRP rozpocznie się w 2025 roku – podkreślono.
Co wpłynęło na PKB?
Bank ocenił, że konsumpcja gospodarstw domowych „wykazała silny wzrost” na poziomie 4,6 proc. r/r, przyczyniając się do ekspansji gospodarczej o 2,7 pkt proc.
W strukturze PKB w I kw. najbardziej znaczący spadek zaobserwowano w zapasach, wraz ze spadkiem inwestycji w środki trwałe w ujęciu rocznym, wskazał Erste.
Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj 300Sekund, nasz codzienny newsletter!
– Nakłady brutto na środki trwałe odnotowały spadek o 1,8 proc. r/r, ponieważ inwestycje pozostałych środków unijnych z poprzedniego okresu finansowania miały miejsce już w 2023 roku. Podczas gdy w nadchodzących latach spodziewany jest napływ środków z kolejnego okresu finansowania, oczekuje się, że aktywność inwestycyjna wzrośnie pod koniec roku, wspierana przez fundusze RRP – podsumowano.
Jak podał dziś Główny Urząd Statystyczny (GUS) Produkt Krajowy Brutto (niewyrównany sezonowo, ceny stałe średnioroczne roku poprzedniego) wzrósł o 2 proc. r/r w I kw. 2024 r. wobec 0,4 proc. spadku r/r w analogicznym kwartale 2023 r. Wpłynęło na to dodatnie saldo obrotów handlu zagranicznego oraz zwiększenie popytu krajowego o 1,7 proc. Złożył się na to spadek akumulacji brutto o 19,8 proc. oraz wzrost spożycia ogółem o 5,9 proc. (wobec wzrostu w IV kw. 2023 r. o 2 proc.). Spożycie w sektorze gospodarstw domowych zwiększyło się o 4,6 proc. Nakłady brutto na środki trwałe zmniejszyły się o 1,8 proc.
Według szybkiego szacunku (opublikowanego w połowie maja), wzrost PKB w tym ujęciu w I kw. wyniósł 1,9 proc.
Polecamy także:
- Jaki jest stan polskiej gospodarki? Znamy nowe dane o wzroście PKB
- Minister finansów spokojny o prognozę wzrostu PKB. „Mamy widoczne ożywienie konsumpcji”
- Polska w G-20? Te dane sugerują, że należy nam się miejsce w tym gronie
- Polski sektor przemysłowy kurczy się. Pogarszają się warunki prowadzenia działalności
- Polacy nadal jednym z najbardziej zapracowanych narodów w Unii Europejskiej. Są nowe dane