Sprzedaż tradycyjnych aparatów fotograficznych będzie w dalszym ciągu spadać, informuje Handelsblatt.
Rynek aparatów fotograficznych zmniejszy się prawie o połowę w ciągu najbliższych dwóch lat, ostrzegł na początku tego roku w wywiadzie dla gazety biznesowej „Nikkei” szef Tokio Canon, Fujio Mitarai.
Powód jest dla niego jasny: „Ludzie zwykle robią zdjęcia smartfonami”.
To nie jest nowy trend. Rynek aparatów cyfrowych w 2010 r. osiągnął swój szczyt osiągając sprzedaż na poziomie 121 mln sztuk.
Od tego czas ciagle spada.
Smartfony zastąpiły już w większości tradycyjne aparaty o niskiej wartości.
Postęp w technologii sprawił, że obecnie smartfony docierają do ostatniego punktu na drodze do zastąpienia tradycyjnych aparatów.
Już wkrótce smartfony prawdopodobnie zastąpią aparaty o wysokiej wartości, które dają najwyższa jakość.
W tym segmencie dominują japońscy producenci, tacy jak Canon, Sony, Nikon, Fujifilm, Panasonic i Olympus. W 2018 roku sprzedano ponad dziesięć milionów egzemplarzy.