Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan ogłosił w poniedziałek, że od początku przyszłego tygodnia zacznie się proces łagodzenia środków ograniczających rozwój epidemii Covid-19. Zdaniem szefa państwa tempo rozprzestrzeniania się koronawirusa zwalnia od dwóch tygodni.
Od 11 maja zniesione mają być restrykcje w podróżach międzymiastowych z wyjątkiem Stambułu, Ankary i Izmiru.
Złagodzona również zostaje całodobowa godzina policyjna dla seniorów i młodzieży. Obie grupy wiekowe będą mogły wychodzić z domu na cztery godziny raz w tygodniu. Osoby powyżej 65. roku będą mogły z tego skorzystać w każdą niedzielę, natomiast w piątki młodzież w wieku 15-20 lat. Młodzi ludzie mający mniej niż 14 lat będą mogli wyjść z domu w każdą środę.
Od 11 maja mają także zostać otwarte centra handlowe, salony fryzjerskie i niektóre sklepy pod warunkiem przestrzegania reżimu epidemicznego. Natomiast dopiero 15 czerwca mają wznowić działalność uczelnie.
Turcja ma najwięcej zakażeń poza Europą, USA i Rosją. Mimo to władze zapowiedziały łagodzenie ograniczeń, bowiem jak podkreślił Erdogan, tempo rozprzestrzeniania się koronawirusa zaczęło zwalniać w ciągu ostatnich dwóch tygodni.
Tureckie ministerstwo zdrowia poinformowało w poniedziałek, że potwierdzono 65 nowych zgonów wskutek zakażenia koronawirusem. W sumie w Turcji na Covid-19 zmarło 3461 osób.
Potwierdzono też 1614 nowych przypadków zakażenia; łącznie zainfekowanych SARS-CoV-2 w Turcji zostało 127 659 osób. Resort zdrowia przekazał, że w ciągu ostatniej doby przeprowadzono w Turcji 35 771 testów na obecność koronawirusa. Do tej pory wyzdrowiało 68 166 osób.
Czytaj:
>>>Polska jest turystycznym zaściankiem. Ale w dobie epidemii może nam to wyjść na zdrowie
>>>Białoruś: Łukaszenka próbuje zwalczać koronawirusa propagandą