Rząd podjął uchwałę ws. programu pomocy dla sektorów energochłonnych w związku z nagłymi wzrostami cen gazu ziemnego i energii elektrycznej w 2022 r., podało Centrum Informacyjne Rządu (CIR). Na ten cel ma trafić 5 mld zł.
– Rząd udzieli wsparcia finansowego polskim firmom energochłonnym, ze względu na wzrost cen energii i gazu ziemnego w 2022 r. Pomoc pozwoli przedsiębiorstwom utrzymać płynność, rentowność, miejsca pracy oraz zdolności produkcyjne w kryzysowym czasie. Szacuje się, że wsparcie uzyska ok. 1 tys. przedsiębiorstw, wśród których większość stanowić będą duże firmy. Na program rząd przeznaczy ponad 5 mld zł – czytamy w komunikacie.
Szczegóły wsparcia
Najistotniejsze rozwiązania w projekcie:
– do otrzymania pomocy uprawnione będą przedsiębiorstwa o odpowiednio wysokim udziale kosztów energii i gazu w wartości produkcji;
– maksymalna kwota wsparcia wyniesie 4 mln euro na grupę kapitałową albo przedsiębiorstwo niebędące częścią grupy kapitałowej. Dla przedsiębiorstw, które wykazują spadek wskaźnika EBITDA o co najmniej 40% pomiędzy rokiem 2021 a 2022 – lub pomiędzy drugimi półroczami tych lat – górny limit wsparcia wyniesie 50 mln euro. Dokładna kwota wsparcia wyliczona zostanie w oparciu o koszty kwalifikowane, według wzoru podanego w programie;
– pomoc przyznawana będzie na wniosek firmy.
Szacuje się, że wsparcie będzie mogło uzyskać ok. 1 tys. przedsiębiorstw, wśród których większość stanowić będą duże firmy. Na realizację programu rząd przeznaczy łącznie ponad 5 mld zł.
Przedsiębiorcy, którzy są uprawnieni do zakupu energii elektrycznej po ustalonej cenie maksymalnej, na podstawie ustawy z 27 października 2022 r. o środkach nadzwyczajnych mających na celu ograniczenie wysokości cen energii elektrycznej oraz wsparciu niektórych odbiorców w 2023 roku – będą mogli mogą wnioskować o pomoc jedynie z tytułu kosztów zakupu gazu ziemnego.
Czytaj także:
- Ceny gazu rosną. Rząd chce wspomóc sektor energochłonny
- Sejm przyjął ustawę o wsparciu dla sektorów energochłonnych. Wartość programów to 17 mld zł
- Rząd planuje ograniczenia cen energii dla stoczni. Premier złożył deklarację