Co czwarte małe dziecko na świecie ma tak ograniczoną dietę, że prawdopodobnie wpłynie to negatywnie na ich wzrost, rozwój mózgu i szanse na przeżycie, wynika z nowego raportu UNICEF-u.
Duża liczba dzieci, których uboga dieta zagraża ich zdrowiu i życiu mieszka na obszarach wyznaczonych przez ONZ jako „ogniska głodu”. Do tych lokalizacji należy m.in. Palestyna, Haiti i Mali. Tam przewidywane jest zmniejszenie dostępu do żywności w nadchodzących miesiącach.
Raport UNICEF, agencji ONZ zajmującej się dziećmi, oceniający diety dzieci poniżej piątego roku życia, wykazał, że około 181 milionów dzieci z prawie 100 krajów spożywa codziennie, co najwyżej, dwie grupy żywności: zazwyczaj mleko z pokarmem skrobiowym, takim jak ryż, kukurydza lub pszenica. Taki rodzaj diety raport określa poważnym ubóstwem żywnościowym i przestrzega, że może mieć on nieodwracalny wpływ na zdrowie i życie. Dzieci, które jedzą codziennie, wyłącznie np. ryż z mlekiem są narażone na zaawansowane formy niedożywienia.
Zobacz też: UNICEF: Alarmujący wzrost ubóstwa dzieci w Europie. Polska również ma ten problem
Wojny i zmiany klimatu wzmagają problem niedożywienia
Globalny postęp w kierunku poprawy żywienia dzieci został określony przez autorów raportu, jako powolny. Jednak w niektórych regionach nastąpiła znaczna poprawa sytuacji. Np. w zachodniej i centralnej Afryce poważne ubóstwo żywnościowe dzieci spadło z 42 proc. do 32 proc. w ciągu ostatniej dekady.
Niemniej jednak konflikty i skutki zmian klimatu nasilały problem w poszczególnych regionach i delikatnych środowiskach. Np. w Somalii, gdzie miały miejsce liczne susze, a później powodzie, ponad 80 proc. opiekunów potwierdziło, że ich dziecko nie miało wystarczającego dostępu do jedzenia.
Mali, Strefa Gazy, Sudan Południowy, Sudan i Haiti były obszarami najbardziej zagrożonymi pod względem pogorszenia się warunków. Prognozy pokazują, że w tych regionach zjawisko głodu pogorszy się jeszcze przed październikiem tego roku.
Ponadto, kraje o wysokim wskaźniku niedożywienia dzieci to Czad, wschodnie prowincje Demokratycznej Republiki Konga, Mjanma, Syria, Jemen, Republika Środkowoafrykańska, Liban, Mozambik, Nigeria, Sierra Leone, Zambia, Burkina Faso, Etiopia, Malawi, Somalia i Zimbabwe.
Polecamy: Alarm UNICEF-u. Na świecie lawinowo przybywa głodujących kobiet
Nie tylko ubóstwo wpływa na złą dietę dzieci
Raport wskazuje, że przede wszystkim skutki pandemii Covid-19, konflikty i kryzys klimatyczny przyczyniły się do wysokich cen żywności, a te do niedożywienia dzieci. Jednak ubóstwo nie jest wyłącznym czynnikiem wpływającym na jakość diety małych ludzi.
Niektóre dzieci z zamożniejszych gospodarstw domowych również cierpią na poważne zakłócenia żywnościowe, które wynikają z konsumpcji niezdrowych i niepełnowartościowych produktów.
Dane pokazują, że mniej niż 10 proc. dzieci w poważnym ubóstwie żywnościowym otrzymuje owoce i warzywa, a mięso, drób i ryby mniej niż 5 proc. Natomiast jedzenie typu fast foody i słodkie napoje stają się coraz częściej stałym elementem ich diety.
Czytaj także:
- Niedożywienie i przymusowe wysiedlenia. Kryzys klimatyczny to też kryzys społeczny
- Pomocny jak Polak, czyli jak angażujemy się w działalność charytatywną. Jest nowy raport
- Strefa Gazy cierpi głód. Kryzys żywnościowy dotknął wszystkich mieszkańców
- Głodne matki. Alarmujące doniesienia Polskiej Akcji Humanitarnej
- Etiopia zagrożona głodem. Susza dotyka miliony mieszkańców