Ekonomiści Deutsche Banku opublikowali nową prognozę na pierwszą połowę tego roku. Nie jest ona optymistyczna.
Z powodu rozprzestrzeniania się koronawirusa popyt zagregowany w Chinach ma według ekonomistów banku w pierwszym kwartale 2020 roku spaść o około 32 proc. W drugim kwartale w strefie euro przewidują spadek o 24 proc., a w USA o 13 proc.
„Przewidywane przez nich kwartalne spadki PKB znacznie przekraczają cokolwiek, co o tej pory zarejestrowaliśmy, co najmniej od II wojny światowej”, czytamy w informacji prasowej banku.
Rządy podejmują bezprecedensowe kroki w celu zapobiegnięcia głębokiemu kryzysowi gospodarczemu, wydając nawet do 6 proc. PKB na pobudzanie gospodarki.
Deutsche Bank podkreśla, że prognoza ta, ze względu na niespotykaną sytuację, jest bardzo niepewna. Ale ekonomiści uważają też, że dzięki zdecydowanym działaniom mającym na celu powstrzymanie pandemii sytuacja uspokoi się do połowy roku, po czym w trzecim i czwartym kwartale gospodarki szybko wrócą do dobrej kondycji. Ma na to wskazywać szybkie odbicie w przemyśle w Chinach.
Deutsche Bank expects the mother of all recessions: „The quarterly declines in GDP growth we anticipate substantially exceed anything previously recorded going back to
at least World War II.” pic.twitter.com/jfPY5jR0Vw— Holger Zschaepitz (@Schuldensuehner) March 18, 2020
>>> Czytaj też: Jak firmy powinny postępować w czasach epidemii – doradza szef zespołu zarządzania ryzykiem w PwC