Będzie dyskusja w koalicji o składce zdrowotnej dla przedsiębiorców. Minister finansów Andrzej Domański chce rozmawiać w najbliższych dniach z przedstawicielami Trzeciej Drogi oraz Lewicy o propozycji zmian w składce. W rozmowach miałaby też wziąć udział minister zdrowia Izabela Leszczyna.
Minister Domański w rozmowie z TVN24 podkreślił, że dla wielu polskich przedsiębiorców obecna forma składki zdrowotnej, często postrzegana jako forma podatku, stanowi istotne obciążenie. I stąd intencja, by zmienić sposób oskładkowania działalności gospodarczej.
– Mamy to zapisane w umowie koalicyjnej i musimy szukać porozumienia – powiedział minister w rozmowie z TVN24.
Zgrzyta w koalicji
Kwestia składki zdrowotnej od dłuższego czasu budzi kontrowersje i jest przedmiotem intensywnych debat, również w koalicji rządowej.
Zwłaszcza politycy Lewicy zarzucają resortom finansów i zdrowia, że przygotowany przez nich projekt jest niesprawiedliwy: premiuje osoby prowadzące działalność gospodarcząm kosztem pracowników na etacie.
Zmiany dla poszczególnych sposobów rozliczania
Ministerstwa pod koniec marca przedstawiły propozycje zmian w składce dla JDG. Projekt zakłada, że przedsiębiorcy, którzy rozliczają się według skali podatkowej, będą mieli ryczałtową składkę zdrowotną, czyli 9 proc. od 75 proc. minimalnego wynagrodzenia. Rozliczający się według skali podatkowej nie będą musieli więc co miesiąc wyliczać podstawy opodatkowania. Składka nie będzie zmieniała się w ciągu roku.
Natomiast dla osób rozliczających się liniowo składka zdrowotna ma wynieść 9 proc. od 75 proc. minimalnego wynagrodzenia dla dochodu do dwukrotności przeciętnego wynagrodzenia. Powyżej tego składka wyniesie 4,9 proc. od nadwyżki ponad dwukrotność wynagrodzenia. Zostanie uchylona możliwość odliczania (części) składek zdrowotnych w PIT.
Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj 300Sekund, nasz codzienny newsletter!
Z kolei dla osób rozliczających się ryczałtem składka zdrowotna ma wynieść 9 proc. od 75 proc. minimalnego wynagrodzenia dla miesięcznego przychodu wynoszącego czterokrotność przeciętnego wynagrodzenia. Powyżej limitu składka wyniesie 3,5 proc. ponad czterokrotność.
Tu dodatkową korzyścią ma być „wyłączenie przychodów ze zbycia środków trwałych z podstawy obliczenia składki zdrowotnej”. Jednocześnie zostanie uchylona możliwość odliczania (części) składek zdrowotnych w PIT.
Przedsiębiorcom rozliczającym się za pośrednictwem karty podatkowej zaproponowano niższą składkę wynoszącą 9 proc. od 75 proc. minimalnego wynagrodzenia. Obecnie składka wynosi 9 proc. od 100 proc. minimalnego wynagrodzenia. W tym przypadku również zostanie uchylona możliwość odliczania (części) składek zdrowotnych od PIT.
Oprac. Dorota Mariańska
To też może Cię zainteresować:
- Składka zdrowotna dla przedsiębiorców na nowo. Rząd próbuje odwrócić Polski Ład
- Składka zdrowotna w górę. Niektórzy ryczałtowcy na JDG stają przed trudną decyzją
- Luka VAT znowu wzrosła. „Potrzebujemy nowych narzędzi, by uszczelniać system”
- Kontrolerzy NIK o Polskim Ładzie. Na reformie PiS nie zostawiają suchej nitki