Z moimi specjalistami z Ministerstwa Finansów szacujemy, że inflacja ustabilizuje się w III-IV kwartale tego roku – powiedziała podczas konferencji Polka XXI minister finansów Magdalena Rzeczkowska.
Minister finansów wystąpiła na konferencji w dniu, w którym ogłoszono, że inflacja w Polsce wyniosła w maju 13,9 procent.
– Szacujemy, że inflacja ustabilizuje się w III-IV kwartale tego roku, a w przyszłym roku powinna być delikatnie niższa – powiedziała Rzeczkowska.
Jak dodała, walka z inflacją nie jest zadniem rządu, a Narodowego Banku Polskiego (NBP_.
– Zadaniem rządu jest znalezienie równowagi i zapewnienie bezpieczeństwa gospodarczego. Rząd i Ministerstwo Finansów podejmują szereg działań antyinflacyjnych, to m.in. obniżka podatków, tarcze antyinflacyjne, zniesienie VAT-u na żywność, ceny energii i nawozu; to także ochrona osób, które zaciągnęły kredyty – czyli działania osłonowe – wymieniała.
Rzeczkowska zwróciła również uwagę, że celem Ministerstwa Finansów jest kontrolowanie wydatków publicznych. Wychodzi to, jak sama przyznała, z różnym skutkiem.
– Planujemy, aby w przyszłym roku spadek deficytu wynosił 3,7 proc. Chcemy ograniczyć dług sektora instytucji samorządowych, chcemy, żeby wynosił poniżej 50 proc. To byłby dobry wynik – mówiła minister finansów.
Jak przekonywała Rzeczkowska, dobrą inwestycją są rządowe obligacje antyinflacyjne, które będą dostępne od środy. Roczne i dwuletnie obligacje będą podążały za zmianami stopy referencyjnej NBP. Minister finansów przewiduje, że będą one cieszyły się popularnością.
Inflacja szybko nie odpuści. W maju znów wzrosła i to jeszcze nie koniec podwyżek cen