Minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska- Nałęcz uważa, że konieczna jest rewizja Krajowego Planu Odbudowy. Jej zdaniem jednak nie może być ona zbyt duża, z uwagi na opóźnienie Polski w realizacji inwestycji i reform zapisanych w KPO.
Szefowa MFiPR w ubiegły poniedziałek była gościem radia RMF. Podczas rozmowy potwierdziła ona dwuletnie opóźnienie Polski jeśli chodzi o realizacje działań zapisanych w KPO. Czas na ich realizacje kończy się 31 sierpnia 2026 roku. Jest to bardzo mało czasu, biorąc pod uwagę stan prac w Polsce.
Minister Pełczyńska-Nałęcz poinformowała, że jej resort przeprowadził audyt w ministerstwach odpowiedzialnych za wdrażanie planu odbudowy i wprowadził do niego zmiany.
Bądź na bieżąco z najważniejszymi informacjami subskrybując nasz codzienny newsletter 300Sekund! Obserwuj nas również w Wiadomościach Google.
Wspomniane zmiany nie będą jednak rozległe. Gdyby tak było, negocjacje w ich sprawie byłyby długie na tyle, że nie wystarczyło by czasu na realne działania. A tego czasu i tak jest bardzo mało.
– Strategia jest taka: rewizja jest konieczna, ale minimalna – taka, którą da się zrobić w kilka miesięcy – wyjaśniła minister na antenie radia RMF, (cytujemy za Polską Agencją Prasową).
Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen podczas ostatniej konferencji w Warszawie poinformowała o odblokowaniu środków dla Polski. Będą to fundusze z Krajowego Planu Odbudowy (59,8 mld euro) oraz na realizację polityki spójności (76 mld euro).
Polecamy:
- Jest wniosek polskiego rządu o płatność z KPO. Na początek wypłacona zostanie zaliczka
- Rada Dialogu Społecznego może w końcu działać. Prezydent wręczył powołania ministrom
- WHO: Po raz kolejny pobito dobowy rekord liczby nowych zachorowań na COVID-19 na świecie
- Zarząd PARP odwołany. Minister zapowiada transparentny konkurs