15 proc. rodziców zaoszczędzi pieniądze z programu 500+ – wynika z badania ARC Rynek i Opinia przeprowadzonego na zlecenie IZFA. To wyższy odsetek niż wśród ogółu Polaków. Główny wydatek to jednak wciąż bieżące potrzeby.
Z badania zleconego przez Izbę Zarządzania Funduszami i Aktywami, organizację skupiającą towarzystwa funduszy inwestycyjnych działające na polskim rynku, wynika że rodzice deklarują przeznaczanie środków z rozszerzenia programu 500+ na wychowanie dzieci. Najczęściej oznacza to wydatki na edukację (30 proc.), czyli na przykład korepetycje czy artykuły szkolne, a także ogólne potrzeby dziecka (27 proc.) oraz ubrania i gadżety (18 proc.).
W dalszej kolejności fundusze z programu 500+ zostaną przeznaczone na pokrycie bieżących wydatków (9 proc.), rozrywkę (8 proc.), zakup żywności (7 proc.) oraz sfinansowanie wyjazdów wakacyjnych (6 proc.).
Co ciekawe, 15 proc. rodziców planuje odłożyć pozyskane z programu środki między innymi by zabezpieczyć przyszłość finansową dzieci. 6 proc. badanych zamierza w tym celu odłożyć środki z programu 500+ na lokacie, 5 proc. skorzystać z przysłowiowej skarpety, a kolejne 4 proc. wpłacić fundusze na rachunek oszczędnościowy.
– To zdecydowanie wyższy odsetek niż wśród ogółu Polaków, którzy oszczędzają – komentuje prof. Marcin Dyl z Izby Zarządzających Funduszami i Aktywami. – Jak podają różne źródła, z myślą o przyszłości odkłada jedynie 5-6 proc. z nas. W mojej opinii to swego rodzaju wartość dodana tego programu: coraz więcej Polaków zaczyna myśleć o oszczędzaniu – dodaje.
>>> Południowoafrykańscy inwestorzy cieszą się z 500+ i wciąż mają chrapkę na polskie nieruchomości