Trzech członków Rady Polityki Pieniężnej (RPP): J. Tyrowicz, L. Kotecki i P. Litwiniuk, wezwało do zwołania dodatkowego posiedzenia RPP najpóźniej do 28 marca tego roku. Wnioskują oni o rozwiązanie problemów w procesie sporządzenia sprawozdania finansowego Narodowego Banku Polskiego za 2023 rok.
Jak informuje Polska Agencja Prasowa, w zwróconym do prezesa NBP piśmie, trzej członkowie RPP wyrażają zaniepokojenie informacjami o problemach w procesie rzetelnego sporządzenia i oceny rocznego sprawozdania finansowego NBP za 2023 rok, które uzyskali od członków zarządu NBP – Pawła Muchy oraz Marty Kightley. Dodatkowo, wyrażają niezadowolenie z odmowy wyjaśnienia tych kwestii przez zarząd NBP oraz nieprzedstawienia żądanych dokumentów bez rzeczowego uzasadnienia.
– Ponadto, kompleksowe omówienie treści rocznego sprawozdania finansowego uchwalanego przez zarząd NBP i przyjmowanego przez RPP, przyczyni się do wyjaśnienia kwestii spornych i problematycznych, pozwalając na późniejsze upublicznienie dokumentu niekontrowersyjnego i niebudzącego aktualnie eksponowanych wątpliwości – dodano.
Pracownicy NBP skarżą się na złe zarządzanie
Kotecki, Tyrowicz i Litwiniuk złożyli wniosek o zwołanie dodatkowego posiedzenia Rady zgodnie z ustawą o NBP oraz regulaminem RPP. Wniosek ten obejmuje omówienie projektu rocznego sprawozdania finansowego NBP za 2023 rok przy udziale zarządu NBP oraz biegłych rewidentów.
Czytaj także: Zawieszenie Glapińskiego byłoby niekonstytucyjne? Wiceprezes NBP mówi o wyroku Trybunału
Joanna Tyrowicz na swoim profilu na LinkedIn twierdzi, że zwołanie dodatkowego posiedzenia RPP jest konieczne ze względu na liczne pisma, w których pracownicy NBP, w tym członkowie zarządu, zgłaszają nieprawidłowości w funkcjonowaniu banku w 2023 roku. Wśród wymienionych problemów są negatywne audyty wewnętrzne, ryzyka prawne oraz niejasności dotyczące przepływu środków finansowych.
– Dlaczego zwołanie tego posiedzenia jest tak istotne? W wielu dokumentach, również tych skierowanych do opinii publicznej, pracownicy NBP, w tym członkowie zarządu, zgłaszają szereg nieprawidłowości w działaniu banku w 2023 roku. Wśród tych problemów wymienia się negatywne oceny z audytów wewnętrznych, ryzyka prawne, zaginięcie środków finansowych, nagłe pojawianie się dokumentów, których podpisywanie nie jest pamiętane, a mają one istotne konsekwencje prawne, szczodre dary przekraczające normy, nieuwzględnione w rejestrze oraz potencjalne nadużycia – pisze Tyrowicz na LinkedIn.
Trudno zweryfikować prawdziwość problemów
Jak twierdzi Tyrowicz, do członków Rady trafiają niepokojące materiały i opisy obecnej sytuacji. Z uwagi na brak odpowiednich dokumentów nie są Oni w stanie zweryfikować ich zgodności z rzeczywistością. W listopadzie 2022 roku w podobnych okolicznościach członkowie RPP także wnioskowali o dodatkowe posiedzenie Rady. Jak twierdzi Tyrowicz, wówczas prezes Adam Glapiński „udawał, że nie musi tego robić”.
Bądź na bieżąco z najważniejszymi informacjami subskrybując nasz codzienny newsletter 300Sekund! Obserwuj nas również w Wiadomościach Google.
– Trafiają do mnie i innych członków Rady materiały i opisy sytuacji oraz zjawisk, które przynajmniej niepokoją – a których zgodności ze stanem faktycznym nie mamy jak ocenić, bo nie mamy dostępu do dokumentów, ani danych. Część z tego to może być jakieś nieporozumienie, ale nie musi – podsumowała.
Zgodnie z regulaminem RPP, posiedzenia Rady mogą być zwoływane na wniosek trzech jej członków, co daje nadzieję na szybkie rozpatrzenie tej sprawy. Jednakże ostateczne rozstrzygnięcie pozostaje w gestii przewodniczącego Rady. Oczekuje się, że ewentualne dodatkowe posiedzenie RPP przyniesie klarowność i wyjaśni wszelkie wątpliwości dotyczące sporządzenia rocznego sprawozdania finansowego NBP za 2023 rok.
Polecamy także:
- Tyrowicz z RPP komentuje najnowsze projekcje NBP. „Cel inflacyjny staje się celem uciekającym”
- O ile wzrosną rachunki za prąd? NBP: odmrożenie cen energii to wzrost opłat nawet o 20%
- Andrzej Duda broni prezesa NBP: „Nie ma podstaw, by postawić go przed Trybunałem Stanu”