Spółka Asmanta Call Center została ukarana przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) za wykonywanie połączeń telefonicznych bez zgody konsumentów i wprowadzanie ich w błąd.
Asmanta Call Center prowadzi telemarketing na zlecenie innych firm. Konsultanci oraz „boty” dzwonią do klientów m.in. z propozycją wykonania instalacji fotowoltaicznych oraz z zaproszeniem na spotkania handlowe. Podczas rozmów przedsiębiorstwo zbiera również dane (tzw. leady) potencjalnych klientów. Asmanta wykonywała takie połączenia bez otrzymania na to zgody właścicieli numerów telefonów.
– Dzwonienie z informacją handlową do osób, które nie wyraziły na to zgody, jest niedozwolone prawnie, o zgodę nie można również pytać na początku rozmowy – czytamy w komunikacie UOKiK.
Czytaj także: Zalando, Sephora, Media Markt i Glovo z zarzutami UOKiK. Chodzi o promocję
Konsumenci zgłaszali skargi do UOKiK w związku z niechcianym telemarketingiem, mówiąc wręcz o nękaniu telefonami.
Ponadto Asmanta przekonywała konsumentów, że mogą oni dostać 20,5 tys. zł dotacji na założenie mikroinstalacji fotowoltaicznej w ramach rządowego „Programu Priorytetowego Mój Prąd Część 1) Program Mój Prąd na lata 2021-2023”, podaje UOKiK. Tymczasem maksymalna dotacja mogłaby wynieść 5 tys. zł. Gdy klienci wyrażali zdziwienie, byli przekonywani o możliwości otrzymania zbyt wysokich dofinansowań. Straszono ich także wyłączeniem prądu i drastycznym wzrostem cen energii.
– Zajmująca się telemarketingiem spółka Asmanta Call Center naruszała zbiorowe interesy konsumentów. Wykonywała za pośrednictwem konsultantów oraz zautomatyzowanego oprogramowania połączenia telefoniczne, nie mając uprzedniej zgody konsumentów na kontakt. Intensywność niechcianych kontaktów i utrudnianie usunięcia swojego telefonu z bazy danych to najczęstsze powody skarg konsumenckich – mówi Tomasz Chróstny, prezes UOKiK.
Ponadto, jak podaje prezes UOKiK, podczas rozmów konsumenci byli celowo wprowadzani w błąd poprzez znaczne zawyżanie kwoty możliwych dotacji. – Za te nieuczciwe praktyki rynkowe nałożyłem kary finansowe na firmę i osoby nią zarządzające. Nakazałem też natychmiastowe zaniechanie tych praktyk – dodaje.
Kary dla Asmanty
Asmanta Call Center otrzymała w 1 210 208 zł kary. Do tego dochodzą sankcje nałożone na osoby zarządzające spółką: Roberta Personę – 150 tys. zł i Marcina Sperkę – 100 tys. zł. Menedżerowie pracowali wcześniej w nieistniejącej już firmie Euro Callcenter, której również swego czasu przyglądał się prezes UOKiK. Tam również problemem był nierzetelny i uciążliwy telemarketing. Wiedząc o tym, ukarani musieli działać umyślnie. Osobiście odpowiadają więc za nieuczciwość Asmanty, czytamy w komunikacie.
Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj 300Sekund, nasz codzienny newsletter!
UOKiK przy pomocy organów ścigania wszczął postępowanie przeciw spółce Asmanta. Decyzja prezesa UOKiK o nałożeniu prawie 1,5 mln zł nie jest prawomocna. Możliwe jest odwołanie się od niej do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Polecamy:
- Producent karmy dla zwierząt Empire z zarzutami UOKiK-u. Ustalał ceny innym sprzedawcom
- Kupujesz talerze, a w koszyku już czeka parasol. E-sklep Duka z zarzutami UOKiK-u
- UOKIK: TSUE wskazał, że przedsiębiorca nie może czerpać korzyści z łamania prawa