Kierowcy będą jeździli po bezpłatnych autostradach, zarówno państwowych, jak i prywatnych – taką obietnicę złożył członkom partii i wyborcom prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński.
Autostrady przestaną być płatne – taką wiadomość Jarosław Kaczyńskiego przekazał na zakończenie konferencji PiS „Programowy Ul”.
– Jeśli chodzi o opłaty państwowe, to jeśli tylko uda się uchwalić w odpowiednim czasie ustawy, to w najkrótszym możliwie okresie, my to zniesiemy. A jeżeli chodzi o te sytuacje, gdzie autostrady są prywatne, albo przynajmniej są w jakiejś dzierżawie, bo takie wypadki też istnieją, tam obiecujemy, że w ciągu kolejnego roku to załatwimy – powiedział szef PiS.
Skąd wziął się ten pomysł? Jarosław Kaczyński uzasadnił go „ciężkimi korkami”.
Jak jest teraz?
Obecnie opłata za przejazd 1 km autostrady dla pojazdów kategorii 1 (motocykle) wynosi 0,05 zł. Natomiast w przypadku 1 km autostrady dla pojazdów kategorii 2 (pojazdy samochodowe o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 tony) jest to 0,10 zł.
Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj 300Sekund, nasz codzienny newsletter!
Dodatkowo na autostradzie A4: od Stacji Poboru Opłat Kleszczów (węzeł Kleszczów) do Punktu Poboru Opłat Sośnica (węzeł Sośnica) dla poruszających się w ruchu lokalnym wyłącznie po wskazanym odcinku autostrady pojazdów osobowych (o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 tony) i motocykli obowiązuje stawka 0 zł.
Z kolei przejazd po drogach ekspresowych jest bezpłatny.
Polecamy też:
- Tunel, linie kolejowe, autostrada. CPK: Łódź będzie jednym z większych beneficjentów inwestycji
- OZE bez limitu na niemieckich autostradach, czyli pomysły na energetyczne wykorzystanie infrastruktury transportowej
- Nadmiernie korzystamy z zasobów Ziemi. Od dziś Polska zaciąga dług ekologiczny
- Elektryki wjeżdżają do Polski. Zainteresowanie wzrasta, rynek się rozwija