Covid-19 pogorszył dostęp do usług medycznych i miał zły wpływ na zdrowie psychiczne obywateli krajów stowarzyszonych w OECD, organizacji, skupiającej wysoko rozwinięte demokratyczne państwa. Aż w 24 z 30 krajów spadła oczekiwana długość życia.
To tylko niektóre wnioski z opublikowanego właśnie raportu OECD Health at a Glance 2021.
Według jego autorów pandemia spowodowała 16-proc. wzrost liczby zgonów w 2020 r. i w pierwszym półroczu tego roku (w porównaniu do liczby oczekiwanej). To właśnie przełożyło się na skrócenie oczekiwanego trwania życia. Szczególnie widać to w danych z USA (spadek o 1,6 roku) i Hiszpanii (1,5 roku).
O ogromnym długu zdrowotnym zaciągniętym w czasie pierwszego roku pandemii mówiła w wywiadzie z 300Gospodarką ekspertka ALK Katarzyna Kolasa, sugerując jednocześnie możliwe rozwiązania, umożliwiające w jej opinii jak najszybsze wyjście z tego długu.
Przeciążenie służby zdrowia Covid-19 miało zły wpływ na dostępność opieki medycznej dla chorych niezarażonych koronawirusem. Raport podaje przykład liczby badań przesiewowych w kierunku raka piersi, która spadła o 5 pkt procentowych w porównaniu z 2019 r. Wydłużył się też czas oczekiwania na niektóre zabiegi. Dla przykładu na operację wstawienia sztucznego stawu biodrowego (tzw. alloplastykę) trzeba było czekać średnio o 58 dni dłużej. Oczekiwanie na alloplastykę kolana wydłużyło się o 88 dni.
Eksperci zwracają uwagę, że Covid-19 zmusił rządy i obywateli do zwiększenia wydatków na zdrowie. Średnie nakłady na zdrowie w krajach OECD wzrosły z 8,8 proc. PKB w 2019 r. do 9,7 proc. PKB w roku 2020. Autorzy raportu podkreślają, że hojniej na zdrowie wydawały te państwa, gdzie pandemia miała wyjątkowo gwałtowny przebieg. Np. wydatki zdrowotnej Wielkiej Brytanii zwiększyły się o 10,2 proc. PKB do 12,8 proc., a Słowenii z 8,5 proc. do 10 proc. PKB.
Jak wyglądały łączne wydatki (nie tylko publiczne) na zdrowie w 2020 r. pokazuje ten wykres:
Eksperci zwracają przy tym uwagę, że odnoszenie wydatków zdrowotnych do wielkości produktu krajowego brutto może być nieco mylące. Bo akurat większość państw, ze względu na walkę ze skutkami pandemii, zaliczyła w 2020 r. dość głęboką recesję.
Jak widać, Polska na tle innych członków OECD wypada poniżej średniej. Co prawda łączne nakłady u nas również się zwiększyły (z 6,5 proc. PKB do 7,2 proc. PKB), ale w rankingu państw należących do OECD nadal jesteśmy pod tym względem dopiero w czwartej dziesiątce lub, jak kto woli, na siódmym miejscu od końca.
Na pierwszym miejscu zestawienia są Stany Zjednoczone gdzie na zdrowie w poprzednim roku wydano 16,8 proc. PKB. Na ostatnim zaś Turcja z nakładami rzędu 4,3 proc. PKB.
Większe wydatki na zdrowie. I tak zapłacimy więcej, bo się starzejemy