Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) uznał, że PayPal może stosować niedozwolone postanowienia umowne. Chodzi o trzy postanowienia we wzorach umów wykorzystywanych w relacjach z klientami.
Spółce PayPal grozi kara wynosząca do 10 proc. obrotu. Wątpliwości budzą m.in. niejasne kwestie dotyczące swobody nakładania kar umownych: blokowanie dostępu do kont, sankcje pieniężne czy wypowiadanie umów.
Paypal (Europe) umożliwia dokonywanie internetowych płatności na całym świecie. To rodzaj elektronicznego portfela zintegrowanego z rachunkiem bankowym, do którego można przypisać kartę płatniczą.
Prezes UOKiK Tomasz Chróstny uznał, że luksemburska spółka może stosować niedozwolone postanowienia umowne. Zarzuty dotyczą trzech postanowień „Umowy z użytkownikiem PayPal”: spisu działań zabronionych, listy nakładanych sankcji oraz zakazu korzystania z konta w momencie jego zablokowania bądź zawieszenia.
W ocenie prezesa Urzędu treści zawarte w tym dokumencie mogą kłócić się z dobrymi obyczajami. Mogą też prowadzić do rażącej dysproporcji praw i obowiązków pomiędzy konsumentem a przedsiębiorcą.
Nieprecyzyjne zapisy podane do UOKiK-u
Z ustaleń Urzędu wynika, że działania zabronione opisano nieprecyzyjnie, bez podania konkretnych przykładów bądź wyjaśnienia niejasnych i złożonych pojęć. Dlatego pozostawiają interpretację w tym zakresie wyłącznie przedsiębiorcy.
Umowy, a szczególnie te ich części, które określają negatywne konsekwencje działań zabronionych, muszą być napisane prostym, zrozumiałym i precyzyjnym językiem. Co więcej, muszą też opierać się o jednoznacznie określone kryteria.
Jak mówił Chróstny, konsumenci powinni być w stanie przewidzieć konsekwencje podejmowanych działań. Powinni mieć przy tym pewność co do bezpieczeństwa i możliwości korzystania ze swoich środków finansowych.
– Niedopuszczalne jest więc zwolnienie się przez spółkę z jakiejkolwiek odpowiedzialności przy jednoczesnej dowolności w nakładaniu tak dotkliwych sankcji, jak np. blokowanie środków czy zamykanie konta – podsumował Chróstny, cytowany w komunikacie UOKiK-u.
Postępowanie wyjaśniające w sprawie Paypal rozpoczęło się w grudniu 2021 roku. Teraz spółka usłyszała zarzuty stosowania niedozwolonych postanowień umownych we wzorcach umów wykorzystywanych w relacjach z konsumentami. Grozi za to kara do 10 proc. obrotu.
Czytaj także:
- Uchylone kary za Nord Stream 2. UOKiK złoży apelację od wyroku
- Zarzuty UOKiK dla czterech banków. Chodzi o nieautoryzowane transakcje
- Większość Polaków korzysta z nowoczesnych metod płatności. Raport Mastercard