Liczba Polaków dokonujących zakupów online i sprawdzających dostępne metody płatności w sklepach internetowych stale rośnie. Odsetek takich osób zwiększył się o 5 p.p. w porównaniu z 2022 rokiem.
Polacy bardzo cenią sobie zakupy online, szczególnie płacąc Blikiem. Liczy się dla nich bezpieczeństwo w sieci i różnorodność metod płatności. Najbardziej zauważalny wzrost odnotowano między 2022 a 2023 rokiem (+4 p.p.). To świadczy o wzrastającej świadomości i oczekiwaniach kupujących wobec płatności elektronicznych, wynika z raportu „Jak Polacy kupują online? Rozważny konsument w niepewnych czasach”, przygotowanego przez Tpay.
Czytaj także: Zakupy online łączą pokolenia. Kupować w sieci lubimy wszyscy
Z roku na rok Polacy robiący zakupy online są bardziej odporni na niebezpieczeństwa w sieci. 91 proc. respondentów odpowiedziało w badaniu, że kwestia bezpieczeństwa jest dla nich najważniejsza (wzrost o 2 proc. rok do roku).
Dostępne metody płatności odgrywają równie znaczącą rolę co bezpieczeństwo zakupowe. W najnowszej edycji badania na stwierdzenie „Zawsze przed dokonaniem zakupu sprawdzam dostępne w sklepie metody płatności” 48 proc. respondentów stwierdziło, że z reguły je sprawdza, 33 proc. zdecydowanie to robi, 7 proc. raczej nie zwraca na nie uwagi, 1 proc. w ogóle nie zwraca na to uwagi, a 11 proc. nie jest zdecydowana.
Polacy cenią sobie Blika
Jak wynika z raportu, większość ankietowanych Polaków nadal preferuje korzystanie z BLIKA – takiej odpowiedzi udzieliło prawie 70 proc. respondentów (wzrost o 9 proc. w porównaniu z drugą edycją badania i o 11 proc. w porównaniu z pierwszą edycją).
Szybki przelew (Pay-By-Link) znalazł się na drugim miejscu, z wynikiem 23 proc, choć odnotował spadek o 7 proc. w porównaniu z ubiegłym rokiem i o 4 proc. w stosunku do pierwszej edycji. Na trzecim miejscu znalazła się płatność kartą, z wynikiem 19 proc. Tutaj również widoczne są spadki: o 4 proc. w porównaniu z 2022 rokiem i 6 proc. w stosunku do 2020 roku.
Sporym zainteresowaniem cieszą się teraz także portfele elektroniczne [płatność telefonem – red.], za pomocą których płatność preferuje już 26 proc. polskich internautów (aż 9 p.p. wzrostu względem 2022 roku oraz 5 p.p. względem 2020 roku).
Pierwsze miejsce Blika w najchętniej używanych metodach płatności nie powinno być zaskoczeniem. Najwiecej, bo aż 75 proc. osób młodych w przedziale 18-24 lat korzysta z niego podczas codziennych płatności. Podobne wyniki można zaobserwować wśród starszych grup wiekowych 25-34 lata (66 proc.) czy 35-44 lata (61 proc.).
– W internecie jak ryby w wodzie czują się zdecydowanie najmłodsze generacje, czyli Z i Milenialsi. Niemal urodzone ze smartfonem w dłoni „Zetki” najchętniej wykorzystują płatności mobilne i BLIK. To wyjątkowo niecierpliwi klienci, którzy prędzej porzucą zamówienie, niż przejdą zbyt zawiły proces zakupowy – mówi Marta Kwiatkowska, Marketing Manager w Tpay.
Sytuacja wyglada inaczej u respondentów powyżej 45 roku życia. Blik wciąż pozostaje liderem (39,5 proc.), ale tuż za jego plecami, Polacy 45+ płacą kartą płatniczą (26 proc.), a na trzecim miejscu uplasował się tradycyjny przelew (12,5 proc.). Tylko w tej najstarszej grupie wiekowej (55+) BLIK zanotował w tym roku spadek (49 proc. w II edycji vs. 33 proc. w III edycji).
Szybkość i wygodna kluczem płatności online
Podczas wszystkich edycji badania, najsilniejszymi czynnikami wpływającymi na preferencje dotyczące metod płatności były szybkość i wygoda. W trzeciej edycji badania, badani wskazali najczęściej na portfel elektroniczny jako najbardziej preferowaną metodę płatności (86 proc. z powodu szybkości, 76 proc. z powodu wygody).
Inne często wybierane metody obejmowały: przelew natychmiastowy (82 proc. z powodu szybkości, 66 proc. z powodu wygody), BLIK (79 proc. z powodu szybkości, 65 proc. z powodu wygody), płatność kartą (szybkość 70 proc, wygoda 66 proc.) oraz PayPal (szybkość 62 proc, wygoda 55 proc).
Ciekawą sprawą może wydawać się na co Polacy preferują konkretne metody płatności. I tak BLIK jest często wybierany podczas opłacania subskrybcji serwisów (59 proc.) oraz przy wynajmie hulajnóg, samochodów, skuterów czy rowerów (58 proc.).
Płatność kartą wysuwa się na prowadzenie jako preferowana metoda wśród osób kupujących zakłady bukmacherskie (26 proc.), a szybki przelew cieszy się szczególnym powodzeniem przy subskrypcjach za usługi oraz kupnie biletów na wydarzenia kulturalne (po 14 proc.).
Płatności odroczone coraz popularniejsze
Płatności odroczone również są popularną metodą na zakupy. Pozwala ona zakupić towar np. w momencie gdy jest on w okazyjnej cenie, lecz zapłacić za niego za pewien czas, co pozwoli konsumentowi w odpowiednim dla siebie czasie zebrać potrzebne fundusze.
Bądź na bieżąco z najważniejszymi informacjami, subskrybując nasz codzienny newsletter 300Sekund! Obserwuj nas również w Wiadomościach Google.
W tym celu Tpay nawiązał współpracę z PayPo, rozszerzając w ten sposób ofertę metody płatności odroczonych (Buy Now Pay Later – BNPL) dla współpracujących z nim sklepów internetowych.
Płatności odroczone PayPo zostały wprowadzone we wszystkich sklepach internetowych, które wdrożyły u siebie płatności online od Tpay. Współpraca Tpay z PayPo umożliwia internautom dokonanie zakupów z wykorzystaniem metody BNPL.
Nowi klienci mogą przesunąć termin płatności do 30 dni bez ponoszenia dodatkowych kosztów, a klienci, którzy chociaż raz skorzystali z płatności PayPo, mogą skorzystać z usług dających możliwość spłaty zamówienia w ratach.
– Duża skala, a także różnorodności branż, jaką reprezentują sklepy współpracujące z Tpay, pozwolą nam na dalszą popularyzację usług płatności odroczonych w Polsce. Zyskają również sami sprzedawcy. Nasze dane pokazują, że wartość koszyka zakupowego z PayPo jest średnio o 20-40 proc. wyższa w stosunku do alternatywnych metod płatności – powiedział członek zarządu PayPo, Tomasz Hadzik.
– PayPo pozwala też zmniejszyć liczbę porzuconych koszyków, a także zdobyć nowych, lojalnych klientów. To wszystko przekłada się na wyższą sprzedaż w sklepie – podsumował Hadzik.
Polecamy również:
- Sprzedaż detaliczna spadła w listopadzie o ponad 5%. Ale rzuciliśmy się na zakupy online
- Badanie: Większość Polaków robi zakupy online dla rozrywki i w ramach terapii
- Za zakupy online płacimy BLIKiem już ponad 2x częściej niż kartami