Światowe wydatki na zbrojenia wzrosły dziewiąty rok z rzędu i osiągnęły rekordowy poziom niespełna 2,5 biliona dolarów. W Polsce wydatki na armię zwiększyły się najbardziej w Europie, wynika z ostatnich danych Stockholm International Peace Research Institute (SIPRI).
Wydatki na wojsko osiągnęły 2,44 bln dolarów w 2023 roku, wylicza SIPRI. To o 6,8 proc. więcej niż rok wcześniej. Zwiększenie nakładów odnotowano we wszystkich regionach geograficznych świata. Ale eksperci z instytutu zwracają uwagę na to, co się stało w Europie i jak zmieniły się nakłady zbrojeniowe w krajach należących do NATO.
Wojna w Ukrainie napędza wydatki zbrojeniowe
SIPRI to niezależny międzynarodowy instytut zajmujący się badaniami nad konfliktami, zbrojeniami, kontrolą zbrojeń i rozbrojeniem. Instytucja działa od 1966 r., a jej głównym zadaniem jest zbieranie danych oraz tworzenie analiz i rekomendacji dla decydentów, naukowców i opinii publicznej.
Dane o wydatkach na zbrojenia to najnowsza analiza. Eksperci SIPRI zwracają w niej uwagę na to, jak podejście do wydawania pieniędzy na wojsko w poszczególnych krajach zmieniło się pod wpływem wojny w Ukrainie.
Widać to szczególnie w Rosji i w Ukrainie, czyli w krajach bezpośrednio zaangażowanych w konflikt. Agresor, czyli Rosja, znacząco zwiększyła swoje wydatki militarne. W 2023 roku sięgnęły one 109 miliardów dolarów, co oznacza wzrost o 24 proc. w porównaniu z 2014 rokiem. Jest to o 57 proc. więcej niż w roku, w którym Rosja zaanektowała Krym. SIPRI zwraca uwagę, że wydatki te stanowią ogromny ciężar dla rosyjskiej gospodarki: stanowią 16 proc. łącznych wydatków rządowych, a obciążenie militarne (udział wydatków wojskowych w PKB) wynosi 5,9 proc.
Bądź na bieżąco z najważniejszymi informacjami subskrybując nasz codzienny newsletter 300Sekund! Obserwuj nas również w Wiadomościach Google.
Broniąca się Ukraina też nie miała wyjścia i musiała zwiększyć nakłady na armię. W 2023 roku jej wydatki wojskowe wzrosły o 51 proc., osiągając poziom 64,8 miliarda dolarów. To 37 proc. PKB Ukrainy, a także 58 proc. łącznych wydatków rządowych. SIPRI zwraca uwagę, że Ukraina otrzymała co najmniej 35 miliardów dolarów wsparcia, z czego 25,4 miliarda dolarów pochodziło od Stanów Zjednoczonych. Łącznie pomoc ta wraz z własnymi wydatkami na armię stanowi około 91 proc. wydatków Rosji.
Polskie wydatki rosną najszybciej w Europie
Rosja obecnie wydaje na wojsko najwięcej w Europie. Według danych SIPRI to 109 mld dolarów. Pod tym względem Rosja wyprzedza Wielką Brytanię (74,9 mld dolarów), czy Niemcy (66,8 mld dolarów). Na dalszych miejscach w europejskim zestawieniu są Ukraina (64,8 mld dolarów), Francja (61,3 mld dolarów), Włochy (35,5 mld) i Polska (31,6 mld USD).
Polska nie tylko jest w europejskiej czołówce pod względem wartości nominalnej wydatków wojskowych i w ujęciu wydatki do PKB (wyprzedzają nas tylko Ukraina i Rosja), ale zdecydowanie lideruje pod względem tempa wzrostu nakładów zbrojeniowych. W 2023 roku wzrosły one aż o 75 proc.
Tempo wzrostu wydatków nie tylko pozwoliło zająć Polsce miejsce w czołówce europejskiej, ale także w zestawieniach globalnych przesunęliśmy się w górę. Według wartości nominalnej wydatków, w dolarach, zajmujemy obecnie 15. miejsce na świecie (w 2022 roku zajmowaliśmy 19 miejsce). W ujęciu wydatków do PKB jesteśmy nawet wyżej, wśród krajów NATO na drugim miejscu po Stanach Zjednoczonych. Więcej pisaliśmy o tym tutaj.
Kto wydaje najwięcej na wojsko?
Stany Zjednoczone pozostają hegemonem w kwestii wydatków wojskowych w NATO. W 2023 roku przeznaczyły one na ten cel 916 miliardów dolarów, co stanowi 68 proc. całych wydatków wojskowych Sojuszu. USA są też globalnym numerem jeden, drugie w kolejności Chiny wydają na wojsko trzykrotnie mniej
Eksperci SIPRI zwracają uwagę, że wydatki wojskowe Chin wzrosły w 2023 roku o 6 proc., do 296 miliardów dolarów. To już 29. z rzędu rok wzrostu chińskich wydatków na armię. Stosunkowo szybki wzrost militarny Państwa Środka pociągnął za sobą reakcję ze strony sąsiadów Chin – Japonia i Tajwan również zwiększyły swoje wydatki na obronę.
SIPRI podkreśla, że większość europejskich członków NATO również zwiększyła swoje wydatki na armię. Próg 2 proc. PKB na cele wojskowe, ustanowiony formalnie przez państwa członkowskie NATO 10 lat temu, osiągnęło lub przekroczyło w 2023 roku 11 z 31 krajów Sojuszu. Inny cel – przeznaczenie co najmniej 20% wydatków wojskowych na „wydatki na sprzęt” – osiągnęło w 2023 roku 28 członków NATO, podczas gdy w 2014 roku było ich zaledwie 7.
Polecamy także:
- Ile będzie kosztować zwiększenie wydatków na wojsko. Rządy Europy stają przed dylematem
- Młodzi z pokolenia Z nie garną się do wojska. Niemcy zastanawiają się jak to zmienić
- UE chce wzmocnić wojskowy potencjał. Jest plan dla przemysłu obronnego
- Kolejne sankcje nałożone na Rosję. Rada UE podjęła decyzję, chodzi o technologie wojskowe
- Niemieccy eksperci: pieniądze na wojsko, zamiast na socjal. „Nie opłaca się generować nowego długu na zbrojenia”