Przez trzy dni uczniowie ostatnich klas szkół podstawowych pisali będą egzaminy, które zweryfikują ich wiedzę językową i matematyczną. Ale jeden egzamin już zdali. Polscy ósmoklasiści zajęli trzecie miejsce w Międzynarodowym Badaniu Kompetencji Obywatelskich.
Zaczyna się egzaminacyjny maraton dla ósmoklasistów. Dziś egzamin z języka polskiego, który potrwa 120 minut. Następny w kolejności, zgodnie z harmonogramem Centralnej Komisji Egzaminacyjnej, będzie egzamin z matematyki, który zaplanowano na 15 maja. Tu na rozwiązanie zadań uczniowie dostaną 100 minut. Natomiast 16 maja ósmoklasiści zmierzą się z językami obcymi. Będą mieli na to 90 minut.
Wszystkie egzaminy rozpoczynają się o godz. 9:00. Ich wyniki mają znaczenie przy rekrutacji do szkoły średniej. Przy czym wiadomo z góry, że zdadzą je wszyscy, ponieważ nie określono minimalnego progu zdawalności.
Jak wynika z danych CKE, egzamin ósmoklasisty zdawać będzie ponad 214 500 uczniów z ponad 11 190 szkół. Przystąpi do niego również ok. 11 600 uczniów z Ukrainy.
Polecamy również: Czarne myśli młodych głów. Uczniowie w Polsce przechodzą psychiczny kryzys
O ile umiejętności językowe i matematyczne dopiero będą sprawdzane, o tyle wiadomo już, że polscy ósmoklasiści mają dużą wiedzę w innej dziedzinie. Co wprost wynika z międzynarodowego badania.
Wysokie kompetencje obywatelskie polskich uczniów
Polscy ósmoklasiści uzyskali jeden z najwyższych rezultatów w porównaniu z rówieśnikami z 20 innych krajów (takich jak m.in. Brazylia, Dania, Estonia, Francja, Hiszpania, Holandia, Niemcy, Norwegia czy Szwecja). Pokazała to najnowsza edycja Międzynarodowego Badania Kompetencji Obywatelskich ICCS (International Civic and Citizenship Education Study). Inicjatorem i głównym organizatorem badania było Międzynarodowe Stowarzyszenie Mierzenia Osiągnięć Szkolnych (IEA).
Ósmoklasiści z Polski uzyskali średnio 554 punkty. Wyższe rezultaty mieli jedynie uczniowie z Tajwanu (583 punkty) i Szwecji (565 punktów).
– Polscy uczniowie bardzo dobrze sobie radzą z zadaniami wymagającymi odtwarzania informacji na temat systemu demokratycznego, dobrze poruszają się w obszarach dotyczących instytucji, systemów czy wartości obywatelskich. Nieco więcej trudności sprawiają im zadania nawiązujące do aktualnych problemów i zagrożeń współczesnego świata – związane np. ze zrównoważonym rozwojem czy tzw. fake newsami, weryfikacją informacji – informuje Instytut Badań Edukacyjnych, który przygotował i przeprowadził badanie w Polsce.
Podobnie jak w innych krajach, dziewczęta w Polsce osiągnęły wyższe wyniki w zakresie wiedzy i rozumienia kwestii obywatelskich niż chłopcy (różnica wynosi 24 punkty).
Zobacz też: Polskie dziewczęta są na bakier z umiejętnościami cyfrowymi. Znajdujemy się w ogonie państw UE
– Dziewczęta mają wyższy poziom wiedzy i rozumienia kwestii obywatelskich, ale też bardziej krytyczny stosunek do funkcjonowania systemu politycznego, bardziej popierają równość praw, mają większą świadomość problemów środowiskowych. Są bardziej aktywne w szkole i poza szkołą, częściej deklarują, że w przyszłości będą głosować w wyborach i pomagać innym, natomiast rzadziej od chłopców przewidują, że w przyszłości będą aktywnie zaangażowane w politykę – podaje IBE.
Instytut Badań Edukacyjnych wskazuje jednocześnie, że czynnikiem różnicującym poziom wiedzy i rozumienia kwestii obywatelskich jest status społeczno-ekonomiczny: – Uczniowie mający lepiej wykształconych rodziców, więcej książek w domu, rodziców o wyższej pozycji zawodowej osiągają wyższe wyniki. Uczniowie z wyższym i niższym statusem społeczno-ekonomicznym różnią się pod względem aktualnej aktywności obywatelskiej – szkolnej i pozaszkolnej – oraz planów zaangażowania obywatelskiego w przyszłości, w tym deklarowanego udziału w wyborach w dorosłym życiu.
Komu nie ufają ósmoklasiści?
Poza wiedzą, zbadano też opinie i postawy młodych ludzi. Polscy uczniowie wyróżniają się pod względem negatywnej oceny funkcjonowania systemu politycznego – tylko co trzeci uważa, że „system polityczny w Polsce działa dobrze”.
W porównaniu z uczniami z 20 krajów nasi ósmoklasiści znajdują się wśród najbardziej nieufnych względem parlamentu, rządu, partii politycznych, ale także sądów czy policji. Rzadziej od rówieśników z innych krajów zakładają, że w przyszłości wstąpią do partii politycznej lub będą wspierać kampanię wyborczą kandydata w wyborach.
Pomimo generalnie negatywnego stosunku do systemu politycznego, aż 86 proc. ósmoklasistów w Polsce przewiduje, że po uzyskaniu pełnoletności będzie głosowało w wyborach krajowych. W porównaniu z 2009 rokiem (poprzednia edycja badania) nastąpił duży wzrost w zakresie deklaracji młodych ludzi dotyczących głosowania – udział w wyborach staje się obowiązującą normą.
Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj 300Sekund, nasz codzienny newsletter!
Ale najbardziej niepokojące jest to, że tylko nieco ponad jedna trzecia uczniów ostatnich klas szkół podstawowych wskazuje, że ludziom można ufać całkowicie lub w dużym stopniu. W zestawieniu z 2009 r. liczba tych wskazań spadła aż o 22 punkty procentowe z 58 do 36 proc.
– Niskie jest także zaufanie uczniów do szkół. Największe zaufanie polskich ósmoklasistów budzą naukowcy (84 proc. uczniów ufa im całkowicie lub w dużym stopniu). Polska znajduje się wśród krajów, w których młodzież darzy ludzi nauki najwyższym zaufaniem – podsumowuje IBE.
W Międzynarodowym Badaniu Kompetencji Obywatelskich ICCS wzięło udział 4434 uczniów z Polski. Przeprowadzone zostało w marcu i kwietniu 2022 roku.
To też może Cię zainteresować:
- Już po maturze z polskiego. Jakie były tematy? Uczniowie nieco zaskoczeni
- AI rozpycha się w edukacji. Częściej niż uczniowie korzystają z niej nauczyciele
- Praktyczna nauka zawodu. Firmy rzemieślnicze i uczniowie nie mają ze sobą po drodze
- Polscy uczniowie źle się czują w szkole. Wystawili systemowi edukacji niską ocenę