Sprzedaż mieszkań i domów trwa obecnie o wiele dłużej, niż jeszcze kilka miesięcy temu. Ale za to oferty najmu znikają z rynku nawet w ciągu miesiąca.
Szybka sprzedaż nieruchomości to już rzadkość. Właściciele muszą uzbroić się w cierpliwość – wynika z badania nastrojów pośredników w II kwartale 2022 roku, które przeprowadził portal ogłoszeniowy Nieruchomosci-online.pl. Dotyczy to zarówno mieszkań w blokach, działek pod budowę czy domów jednorodzinnych.
– Widać tu skutki decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Zmiany, które nastąpiły w dostępie do finansowania zakupu nieruchomości kredytem hipotecznym, czujemy już od około kwartału. Domy, działki, a nawet niewielkie mieszkania na start czy inwestycyjne, które dotychczas sprzedawały się natychmiast, pozostają na rynku znacznie dłużej – komentuje obecną sytuację Małgorzata Gajewska z biura NIERUCHOMOŚCI Gajewska we Wrocławiu.
Sprzedaż idzie coraz wolniej
Jak podają autorzy badania, najdłużej sprzedają się dziś domy. Trwa to obecnie najczęściej od 6 miesięcy aż do roku. Z kolei najszybciej sprzedają się kawalerki na wynajem – większość takich ogłoszeń znika z rynku w ciągu miesiąca.
– Wyniki badania wskazują, że ostatni rok – naznaczony podwyżkami stóp procentowych, spadkiem akcji kredytowej, inflacją i wojną w Ukrainie – przyniósł wydłużenie czasu sprzedaży. Szczególnie widoczne jest to w segmencie większych mieszkań, gdzie wydłużenie czasu życia oferty odczuło aż 81 proc. pośredników – mówi Alicja Palińska z działu analiz Nieruchomosci-online.pl.
W przypadku domów potwierdziło to trzy czwarte (77 proc.) agentów, a w przypadku działek – ponad połowa (56 procent).
Agenci, którzy wzięli udział w badaniu, wskazują też, że nierzadko dochodzi do sytuacji, w której nawet zdecydowani klienci rezygnują w ostatniej chwili z podpisania umowy. Wielu z nich obawia się rosnących kosztów kredytu. Z kolei sprzedawcy boją się zawierać umowy przedwstępne z kupcami którzy chcą się posiłkować kredytem:
– Wszechobecna informacja o sytuacji kredytowej powoduje, że sprzedający są bardziej niechętni do zawierania umów przedwstępnych z klientami kredytowymi. Obawiają się, że klient nie otrzyma kredytu i sprzedaż będzie wstrzymana przez 1 czy 2 miesiące, co skutkuje ponownym rozpoczynaniem procesu sprzedaży – opowiada Karol Myśliwiec z warszawskiego biura FindSQUARE.
Ile trwa sprzedaż nieruchomości
Sprzedaż kawalerki trwa obecnie najczęściej od 1 do 3 miesięcy. Tak wskazuje połowa agentów, którzy odpowiedzieli portalowi. Znacznie trudniej jest znaleźć kupca na większe mieszkanie. Ich sprzedaż wydłużyła się w 2022 roku do 3-6 miesięcy. Jeszcze w zeszłym roku większe mieszkania sprzedawały się tak samo szybko, jak obecnie kawalerki.
– W największą cierpliwość muszą uzbroić się osoby sprzedające domy. W tym segmencie oferta „żyje” najczęściej od 6 miesięcy do roku – wskazują autorzy raportu.
Co więcej, co piąty agent szacuje, że sprzedaż domu zajmuje mu niekiedy nawet ponad rok. To dużo dłużej, niż w 2021 roku, kiedy pośrednicy najczęściej zamykali transakcje w czasie od 3 do 6 miesięcy (34 proc.) lub od 1 do 3 miesięcy (29 proc.). Zaledwie 6 proc. sprzedawało wówczas dom dłużej niż rok – teraz ten odsetek zwiększył się trzykrotnie.
Sytuacja podobnie wygląda w przypadku działek. Jeszcze w ubiegłym roku największy odsetek pośredników (40 proc.) wskazywał, że oferty w tym segmencie nieruchomości znikały najczęściej w czasie od 1 do 3 miesięcy. Mniej więcej co czwarty agent szacował, że sprzedaż działki zajmuje mu nawet mniej niż miesiąc.
– Teraz pośrednicy przyznają, że czas sprzedaży działki to najczęściej od 3 do 6 miesięcy (36 proc. opinii) lub od 6 miesięcy do roku (35 proc. opinii). Działkę w miesiąc sprzedają już tylko szczęśliwcy (3 proc.) – wskazuje portal.
Rynek najmu optymistyczny
Agnieszka Palińska z Nieruchomosci-online.pl zwraca za to uwagę, że odwrotna sytuacja panuje za to na rynku najmu:
– Zarówno w przypadku kawalerek, jak i większych mieszkań, skrócenie czasu poszukiwania najemcy zauważyło około 60 proc. badanych.
Ogłoszenia na tym rynku znikają w ekspresowym tempie. Szczególnie widoczne jest to w przypadku kawalerek. Jak przyznaje 82 proc. pośredników, znalezienie najemcy zajmuje im krócej niż miesiąc.
Oferty większych mieszkań dłużej czekają na najemców. Ale i tu znalezienie chętnego nie jest problemem: dwie trzecie agentów nieruchomości także wynajmuje takie mieszkania maksymalnie w miesiąc. Od 1 do 3 miesięcy zajmuje to co czwartemu pośrednikowi.
Co pozostaje dłużej na rynku? Jedynie bardzo przeszacowane oferty lub te z mieszkaniami w najgorszych lokalizacjach – wskazują autorzy badania.
Polecamy też:
- Czynsz niższy od raty. Wynajem mieszkania mniej kosztowny od spłaty kredytu hipotecznego
- Mieszkania do wynajęcia ciągną w górę rynek nieruchomości. Ale koniunktura na nim i tak stygnie
- Zamiana biur na mieszkania. Kolejny pomysł rządu na zwiększenie podaży lokali
- Popyt na kredyt mieszkaniowy szoruje po dnie. Tak źle nie było od 15 lat
- Ucieczka od kredytów mieszkaniowych. Polacy chcą jak najszybciej spłacić banki
- Mniej hipotek, mniej inwestycji. Banki obawiają się spadku popytu na kredyt
W badaniu „Jak zmienił się średni czas życia oferty od momentu jej upublicznienia do dokonania transakcji w 2022 r. w porównaniu do 2021 r.?” wzięło udział blisko 700 agentów nieruchomości z całej Polski. Zostało ono przeprowadzone w czerwcu.