Srebrna gospodarka, nazywana również gospodarką senioralną, będzie w Europie warta za dwa lata około 5,7 bln euro, wynika z szacunków Komisji Europejskiej. To oznacza, że w ciągu niespełna dekady jej wartość wzrośnie o połowę.
Czym jest tzw. srebrna gospodarka? To wykorzystywanie siły nabywczej starszych osób oraz zaspokajanie ich potrzeb konsumpcyjnych, bytowych i zdrowotnych. Według szacunków KE w 2018 r. była ona warta 3,7 bln euro, a do 2025 r. może osiągnąć wartość 5,7 bln euro.
Problem z tym, że decydenci i firmy często nie dostrzegają jej potencjału.
Niewykorzystany potencjał
Większość krajów w Europie ma coraz starszą populację. Około 21 proc. populacji UE stanowią osoby powyżej 65. roku życia. W ciągu najbliższych 30 lat liczba ta wzrośnie do ponad 30 proc. Na każdego Europejczyka w wieku co najmniej 65 lat przypada teraz około trzech Europejczyków w wieku produkcyjnym. Przewiduje się, że do 2050 r. liczba ta spadnie do dwóch osób dorosłych w wieku produkcyjnym na każdą starszą osobę.
Chociaż ta zmiana demograficzna stanowi wiele wyzwań dla europejskich decydentów, jest również dobrą okazją dla przedsiębiorstw.
Po pierwsze, osoby starsze mają znaczną siłę nabywczą. Wiele z nich dysponuje wolnym czasem i prowadzi aktywny tryb życia.
Po drugie, seniorzy to często osoby ze sporym doświadczeniem zawodowym, którym mogą się podzielić. Warto pamiętać, że to właśnie oni częściej kończyli szkoły zawodowe, posiadają więc umiejętności techniczne takie jak chociażby: montowanie, obsługa i naprawa różnego rodzaju urządzeń. Poza tym starsi pracownicy w większym stopniu przywiązują się do swoich miejsc pracy.
Firmy mogłyby to wykorzystać, zwłaszcza te, które zmagają się z nadmierną rotacją pracowników.
Zobacz też: Dłuższa praca jest koniecznością, niezależnie od tego, co będą Polakom obiecywać politycy. To budzi opór, gdy zatrudnienie jest złej jakości [WYWIAD]
Komisja Europejska ocenia, że srebrna gospodarka może wygenerować około 32 proc. unijnego PKB i stanowić będzie 38 proc. zatrudnienia w UE.
Rozwiązania w krajach europejskich
Żeby jednak w pełni wykorzystać możliwości seniorów, konieczne jest zwiększanie wiedzy dotyczącej możliwości tego rynku. A na razie wielu pracodawców obawia się zatrudniać starsze osoby. Nie wszystkich przekonują ulgi przy przyjmowaniu ich do pracy.
Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj 300Sekund, nasz codzienny newsletter!
Co jeszcze można zrobić? Interesującą inicjatywą może pochwalić się Francja, gdzie tworzone są osiedla, na których mieszkają seniorzy. Nie są to jednak domy starości czy ośrodki zdrowotne, ale mieszkania dostosowane do potrzeb starszych mieszkańców. Lokale te są zwykle przez seniorów wynajmowane.
Z kolei w Szwecji w warunkach domowych senior może liczyć na gminne usługi wspomagające. Chodzi o wkręcanie żarówek czy wieszanie firanek. Dodatkowo w Szwecji na szeroką skalę adaptowane są pomieszczenia i instalowane różne urządzenia podnoszące bezpieczeństwo i umożliwiające teleopiekę. Osoby starsze, bez względu na zamożność, mogą starać się o specjalne granty z gminy na ten cel.
Natomiast w Irlandii seniorzy otrzymują pomoc opiekunek. Zapotrzebowanie na nie jest tak duże, że pracę tę wykonują również osoby spoza kraju. Można nawet powiedzieć, że na Zielonych Wyspach opiekunka jest zawodem przyszłości.
Jak jest w Polsce?
Z danych GUS wynika, że udział osób starszych w populacji mieszkańców Polski systematycznie rośnie. Na koniec 2021 r. liczba osób w wieku 60 lat i więcej wyniosła 9,7 mln i w stosunku do roku poprzedniego zwiększyła się o 0,2 proc. Odsetek osób starszych w populacji Polski osiągnął poziom 25,7 proc. Według prognozy GUS, liczba ludności w wieku 60 lat i więcej w Polsce w roku 2030 ma wzrosnąć do poziomu 10,8 mln, a w 2050 r. wynieść 13,7 mln. Osoby starsze będą stanowiły około 40 proc. ogółu ludności Polski.
– U progu III dekady XXI wieku w Polsce wciąż potencjał zawodowy dojrzałych wiekiem pracowników jest dalece niewykorzystany, co skutkuje szeregiem bieżących problemów dla dobrostanu tych osób i ich otoczenia, ale też w dłuższej perspektywie prowadzi do zwiększonego ryzyka pauperyzacji na starość i generowania bariery popytowej na produkty i usługi na rynku konsumenckim w kolejnych latach i dekadach – uważa dr Rafał Bakalarczyk z Instytutu Socjologii Uniwersytetu Wrocławskiego.
Warto pamiętać, że polscy pracodawcy mogą zaoszczędzić, zatrudniając kobietę, która ukończyła 55 lat lub mężczyznę, który przekroczył 60. rok życia. Za takiego pracownika nie trzeba opłacać składek na Fundusz Pracy i Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. Jest też zachęta dla seniorów. Polski Ład wprowadził PIT-zero dla pracujących emerytów.
Polecamy również:
- Współczesna babcia? Ogląda filmy z Netflixa w kolejce do domu opieki
- Seniorzy drżą o finanse. Średnio mają 17 tys. zł długów
- Seniorzy myślą inaczej o domach opieki. System musi za tym nadążyć
- Wszystko o 13. i 14. emeryturze. Kiedy wypłata, ile na rękę, czy trzeba płacić podatek [EXPLAINER]
- Ile kosztuje waloryzacja emerytur 2023? Minister podaje kwoty