Jeśli Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej zrealizowałby wszystkie zobowiązane, na koniec roku miałby spory deficyt. Zarząd prowadzi przegląd otwartych naborów i zawartych umów. Zastrzega jednak, że wypłaty w programie „Czyste Powietrze” nie są na razie zagrożone.
– Jeśli założylibyśmy realizację wszystkich trwających naborów i podpisanych umów, na koniec tego roku według prognoz stan finansów Funduszu wyniósłby -142 mln złotych. W takiej sytuacji zarząd nie mógłby podejmować zobowiązań – mówiła prezeska NFOŚiGW Dorota Zawadzka-Stępniak na konferencji prasowej.
Najwięcej „obietnic bez pokrycia” dotyczy obszarów gospodarki odpadami i efektywności energetycznej. Celem zarządu jest zmniejszenie a docelowo – wyeliminowanie deficytu.
Szefowa NFOŚiGW wskazała na szereg problemów i wyzwań, które zarząd przejął po poprzednikach. Należy do nich brak długoterminowej strategii finansowania programu „Czyste Powietrze”, kwoty wpłacane przez Fundusz na rozwój dróg i opóźnienie wypłat z Krajowego Funduszu Odbudowy. Zauważono też problemy z nieracjonalnym wydatkowaniem środków z Funduszu.
– Wprowadzamy konkretne działania naprawcze, nowe standardy. Zaczęliśmy od weryfikacji programów. Przeprowadzamy szeroką analizę zawartych umów i otwartych naborów. Jesteśmy na etapie tworzenia naszej strategii na lata 2025-2028 będzie przyjęta do końca września bieżącego roku – mówiła Dorota Zawadzka-Stępniak.
Dodała, że NFOŚiGW pracuje też nad nowymi programami wsparcia.
Pieniądze na „Czyste Powietrze”
Jeśli chodzi o program „Czyste Powietrze” to aktualnie zapewnione jest jego finansowanie do początku przyszłego roku. Jednak w skali całego programu, który ma kosztować 103 miliardy złotych, brakuje jeszcze 70 miliardów złotych zapewnionego finansowania.
– Razem z Ministerstwem Klimatu i Środowiska i Ministerstwem Finansów pracujemy nad tym, żeby zapewnić finansowanie w kolejnych latach – powiedział wiceprezes NFOŚiGW Robert Gajda.
Potencjalnie finansowanie może pochodzić z unijnego Funduszu Modernizacyjnego, mającego powstać Społecznego Funduszu Klimatycznego lub funduszu transformacyjnego, który ma powstać w Polsce.
Polecamy także:
- Brak wiedzy i niechęć do dyrektywy budynkowej. Polaków trudno zachęcić do ocieplania domów
- Dyrektywa budynkowa nie jest wywłaszczeniowa. Ekspert: Nie będzie sankcji dla właścicieli domów
- Większość Polaków chce dbać o środowisko. Ale jest nieufna wobec firm, które to deklarują