Rada UE chce także określić cel ograniczenia marnowania żywności o 10 proc. do 2030 r. i o 30 proc. na mieszkańca w handlu detalicznym, restauracjach, gastronomii oraz gospodarstwach domowych.
Proponowana dyrektywa wyznacza wiążące cele w zakresie ograniczenia marnotrawienia żywności do 2030 r.:
- 10 proc. w przetwórstwie i produkcji
- 30 proc. na mieszkańca w handlu detalicznym, restauracjach, usługach gastronomicznych i gospodarstwach domowych
Stanowisko Rady jest zgodne z propozycją Komisji i zakłada możliwość ustalenia dodatkowych celów w zakresie żywności nadającej się do spożycia do 31 grudnia 2027 r., kiedy to Komisja ma dokonać przeglądu celów na rok 2030.
Zobacz też: Zachód się stroi i śmieci na potęgę, ale nie u siebie. Śmietniska Południa pękają w szwach
Jak UE chce ograniczyć marnowania żywności?
Tzw. cele redukcyjne żywności zostaną wyliczone w porównaniu do ilości wytworzonej w 2020 r. To dlatego, że był to pierwszy rok, za który zbierane były dane dotyczące marnowania żywności według zharmonizowanej metody.
Państwa członkowskie mogą zastosować rok referencyjny poprzedzający rok 2020, jeżeli na poziomie krajowym wprowadzono odpowiednie metody gromadzenia danych.
Rada zgodziła się, że należy opracować współczynniki korygujące, aby uwzględnić wahania poziomów turystyki i produkcji w przetwórstwie i produkcji żywności w porównaniu z rokiem referencyjnym.
Obecna ramowa dyrektywa odpadowa, obowiązująca już od 2008 r., zobowiązuje państwa członkowskie do zapewnienia selektywnej zbiórki tekstyliów w celu ponownego użycia, przygotowania do ponownego użycia i recyklingu do 1 stycznia 2025 r. Zgodnie ze stanowiskiem Rady do końca 2028 r. Komisja rozważy wyznaczenie szczegółowych celów w zakresie zapobiegania powstawaniu odpadów, zbierania, przygotowania do ponownego użycia i recyklingu w sektorze odpadów tekstylnych.
Za odpady tekstylne odpowiedzialność weźmie branża odzieżowa?
Wniosek dotyczący zmiany dyrektywy ramowej w sprawie odpadów zakłada zharmonizowane systemy rozszerzonej odpowiedzialności producenta, które nakładałyby na marki modowe i producentów wyrobów tekstylnych obowiązek uiszczania opłat w celu wsparcia finansowania kosztów zbierania i przetwarzania odpadów tekstylnych.
Programy te zostaną utworzone do 30 miesięcy po wejściu w życie tej dyrektywy, a ministrowie państw unijnych zgodzili się na objęcie ich zakresem mikroprzedsiębiorstw.
Poziom tych opłat będzie oparty na obiegu zamkniętym i efektywności środowiskowej wyrobów włókienniczych (tzw. ekomodulacja ). Ponieważ zapobieganie powstawaniu odpadów jest najlepszą opcją, stanowisko Rady zakłada, że państwa członkowskie mogą wymagać wyższych opłat od przedsiębiorstw stosujących dane praktyki przemysłowe i handlowe.
Podejście ogólne zawiera także szczegółowe przepisy dla państw członkowskich, w których występuje większy udział w rynku wyrobów włókienniczych ocenionych jako nadające się do ponownego użycia. Te państwa członkowskie mogą zwrócić się do komercyjnych podmiotów zajmujących się ponownym wykorzystaniem o uiszczenie (niższej) opłaty za udostępnienie tych produktów na ich rynku po raz pierwszy.
Stanowisko Rady uznaje kluczową rolę podmiotów ekonomii społecznej (w tym organizacji charytatywnych, przedsiębiorstw społecznych i fundacji) w istniejących systemach zbiórki tekstyliów. Umożliwia im to utrzymanie i obsługę własnych, odrębnych punktów zbiórki. Zgodnie ze stanowiskiem Rady państwa członkowskie mogą zwolnić je z niektórych wymogów sprawozdawczych, aby uniknąć nieproporcjonalnych obciążeń administracyjnych.
Stanowisko Rady umożliwia rotacyjnej prezydencji rozpoczęcie rozmów z Parlamentem Europejskim na temat ostatecznego tekstu, które odbędą się w ramach nowego cyklu legislacyjnego. Parlament Europejski przyjął swoje stanowisko w marcu 2024 r.
Jak bardzo śmieci Europa?
Co roku w UE powstaje ponad 58 mln ton odpadów żywnościowych (tj. 131 kg na mieszkańca), co stanowi szacunkową stratę na poziomie 132 mld euro. Natomiast żywność marnowana odpowiada za około 16 proc. całkowitej emisji gazów cieplarnianych związanych z produkcją żywności.
W Unii powstaje również 12,6 mln ton odpadów tekstylnych rocznie. Z samego obuwia i odzieży – 5,2 mln ton odpadów, co odpowiada 12 kg odpadów na osobę rocznie. Obecnie jedynie 22 proc. takich odpadów jest zbieranych selektywnie w celu ponownego wykorzystania lub recyklingu, a pozostała część jest często spalana lub składowana.
W lipcu 2023 r. Komisja Europejska przedstawiła wniosek dotyczący rewizji dyrektywy ramowej w sprawie odpadów, skierowany w szczególności do sektorów spożywczego i tekstylnego . Celem jest ograniczenie wpływu na środowisko i klimat związanego z wytwarzaniem odpadów tekstylnych i spożywczych oraz gospodarowaniem nimi.
Czytaj także:
- Branża odzieżowa zaśmieca świat. Ale są już firmy, które mogą odwrócić ten trend
- Szkodliwe odpady gigantów odzieżowych spalane w fabrykach. Na liście również polska firma
- Drugie życie odpadów budowlanych. Nie wszystko nadaje się do recyklingu
- Śmieci z Niemiec opuszczą Polskę. Jest porozumienie w sprawie pierwszego ze składowisk