Wstępny raport dotyczący zniszczeń na terenach objętych powodzią zostanie przygotowany na sobotę, poinformował premier Donald Tusk. Wcześniej minister finansów Andrzej Domański zapowiedział, że w przyszłym tygodniu zobaczymy dokładne szacunki strat.
Tekst zaktualizowany o wypowiedź premiera Donalda Tuska.
– Mam nadzieję, że, w porozumieniu ze starostami, jutro będę miał ten wstępny raport dotyczący zniszczeń, to jest naprawdę bardzo ważne i od tego zacznie się praca pełnomocnika rządu do spraw odbudowy kraju – powiedział Tusk podczas posiedzenia sztabu kryzysowego.
Dokładne szacunki strat w wyniku powodzi pojawią w przyszłym tygodniu, zapowiedział wcześniej minister finansów Andrzej Domański. Wskazał, że środki unijne w kwocie 5 mld euro, które otrzyma Polska w ciągu kilku tygodni, będą prefinansowaniem i nie będzie potrzebny wkład własny.
– Trwa szacowanie strat [powodzi]. Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu będziemy mieli już możliwie dokładne liczby i dzięki tym środkom, które wczoraj wywalczył pan premier Tusk, będzie nam o wiele łatwiej zrealizować olbrzymie potrzeby związane z odbudową tych terenów – powiedział Domański w TVN24.
Potrzeba więcej niż 5 mld euro
Dodał, że kwota 5 mld euro nie jest wystarczająca na pokrycie wszystkich strat.
– Jesteśmy największym z państw, które dotknęła powódź. Wiemy, że straty są bardzo duże, chociaż jeszcze nie znamy dokładnej liczby, więc myślę, że ta kwota 5 mld euro dla Polski jest kwotą adekwatną – wcale nie oznacza to, że jest to kwota wystarczająca na pokrycie wszystkich strat – powiedział minister.
– Bardzo istotne jest to, że te środki będą prefinansowaniem. Zwykle te środki trzeba najpierw wydać – a potem otrzymuje się zwrot. Nie tym razem będzie inaczej – będzie prefinansowanie plus nie będzie potrzebny wkład własny. Będziemy w stanie realizować naszą odbudowę wprost ze środków unijnych – wyjaśnił również szef resortu finansów.
Co z zaplanowanymi inwestycjami?
Domański wskazał też, że wydatki na walkę ze skutkami powodzi nie oznaczają zaniechania zaplanowanych inwestycji w br.
– Wszystkie inwestycje, o których mówiliśmy w poprzednich miesiącach, one zostaną zrealizowane. W trakcie roku, realizacji budżetu pojawiają się tzw. naturalne oszczędności – np. ZUS nie wydaje wszystkich środków, które ma przypisane, dlatego, że bardzo dobrze idzie zbiórka składek. Takie środki są blokowane i idą na inne cele i będą wydane na walczenie ze skutkami powodzi – zapowiedział Domański.
Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen poinformowała wczoraj we Wrocławiu, że kraje Unii Europejskiej dotknięte powodzią będą mogły skorzystać z 10 mld euro z Funduszu Spójności. Wsparcie unijne nie będzie wymagać wsparcia własnego państw. Premier Donald Tusk poinformował następnie, że na odbudowę dotkniętych powodzią terenów Dolnego Śląska trafi 5 mld euro z Funduszu Spójności.
Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Wiesław Szczepański przekazał wcześniej, że straty powodziowe na Dolnym Śląsku są olbrzymie, będą szacowane w dziesiątkach miliardów złotych.
W tym tygodniu Domański zapowiedział, że na przeciwdziałanie i zwalczanie skutków powodzi zarezerwowano w budżecie 2 mld zł. Zastrzegł, że są to środki przeznaczone na pierwsze działania.
To też może Cię zainteresować:
- Miliardy euro z unijnych funduszy na pomoc po powodzi. „Odbudowa po katastrofie”
- Bilans skutków powodzi. Straty liczone w dziesiątkach miliardów złotych
- Wzrost temperatur podnosi ryzyko powodzi. Ekspert: „Zmiana klimatu będzie dyktować trudne warunki”
- Jedno euro inwestycji w retencję rzek to 4 euro zwrotu. Lepszego zabezpieczenia przed powodzią nie ma