Utrudniona komunikacja i dostęp do informacji, spadek produktywności i słabsza innowacyjność zespołów – to tylko niektóre minusy pracy zdalnej. Eksperci zwracają uwagę, że praca w tym trybie jest niedobra dla młodych ludzi wchodzących dopiero na rynek, bo nie mają oni od kogo nabywać tzw. kompetencji miękkich.
Zagrożenie epidemiologiczne z 2020 roku spowodowało wzrost zatrudnienia zdalnego. W Polsce odsetek osób pracujących z domu wynosił w I kw. 2020 roku 16,9 proc. Od tamtego roku ten model pracy rośnie na popularności i w III. kw. wyniósł nawet 14,9 proc.
Praca zdalna w Polsce jest coraz bardziej pożądana. Wraz z pandemią z 2020 roku nastąpił skokowy wzrost zatrudnienia z domu. Od 2023 roku obserwujemy dalszy wzrost zainteresowania tym modelem aktywności zawodowej.
Jednak mimo wielu badań nad pozytywnymi stronami tego modelu pracy naukowcy coraz częściej zauważają niepokojące wyniki badań. Często preferowany home office kryje w sobie wiele mankamentów, zauważają analitycy Polskiego Instytutu Ekonomicznego w Tygodniku Gospodarczym.
Negatywne konsekwencje home office
Z analizy ponad 50 mln ofert pracy opublikowanych w 28 krajach UE w latach 2018-2021 wynika, że im bardziej jest rozpowszechniona praca zdalna, tym pracodawcy mają większe wymagania wobec swoich podwładnych. Zatrudniający w tym przypadku zwracali większą uwagę na doświadczenie zawodowe, wykształcenie oraz umiejętności. Wynika to z faktu, że pracodawcy szukając pracownika zdalnego mają większe pole manewru, ponieważ jego miejsce zamieszkania nie ma w zasadzie żadnego znaczenia. Im szerszy zasięg geograficzny tym łatwiej znaleźć kompetentnego pracownika. Dla osób poszukujących takiego modelu zatrudnienia nie jest to korzystna wiadomość, ponieważ zderzają się na rynku z konkurencją z całego świata.
Kolejne badanie wykonane w Australii na próbie 12 mln ofert pracy w latach 2015-2021 dowiodło, że rośnie popyt na umiejętności interpersonalne, cyfrowe, analityczne i manualne. Na podstawie tych obserwacji naukowcy doszli do wniosku, że im bardziej jest rozpowszechniona praca zdalna, tym bardziej zwiększa się popyt na umiejętności interpersonalne. Są one kluczowe w niwelowaniu negatywnych skutków pracy zdalnej jak np. mniejsza liczba kontaktów i powiązań.
Kolejnym negatywnym aspektem pracy zdalnej jest utrudniona komunikacja między pracownikami. W tym zakresie zbadano pracowników Microsoft, aby ocenić ich współpracę i kontakt. Z wyników badań naukowców stwierdzono, że pracownicy zdalni mają gorszy dostęp do nowych informacji, a zatem także problem z ich udostępnianiem. Stało się to przez brak kontaktu z pracownikami w firmie. Przez pracę zdalną rozpowszechniła się komunikacja nie wymagająca natychmiastowej odpowiedzi jak e-maile czy wiadomości tekstowe. Brak bezpośredniego kontaktu z rozmówcą wpłynął na produktywność oraz innowacyjność zespołu.
Analitycy PIE podkreślają, że praca zdalna może szczególnie negatywnie odbić się na młodym pokoleniu. Ci, którzy dopiero wchodzą na rynek pracy uczą się kompetencji miękkich takich jak: komunikacja czy współpraca. Tradycyjne miejsce pracy to okazja do nabywania tych umiejętności. Brak interakcji społecznych w pracy zdalnej może utrudnić młodym ludziom dalszą ścieżkę kariery.
Polecamy:
- Połowa firm bez home office. Praca zdalna nie podbiła serc pracodawców
- Praca szuka człowieka, ale nie wszędzie. W niektórych branżach liczba ofert mniejsza o 1/3 niż rok temu
- Praca szuka człowieka w energetyce. Połowa firm z branży chce zatrudniać nowych pracowników