Czynsz za wynajem rośne szybciej niż ceny sprzedaży mieszkania. W ciągu roku stawki najmu wzrosły aż o 16,6 procent.
Czynsze za mieszkania rosną dynamicznie od wybuchu wojny w Ukrainie. Przeciętna koszt najmu mieszkania wzrósł w III kwartale 2022 r. aż o 16,6 proc. względem tego samego okresu roku poprzedniego. Tak wskazuje Polski Instytut Ekonomiczny (PIE).
Dane, które zebrał PIE pokazują, że tempo wzrostu czynszów przyspiesza. W poprzednim kwartale przeciętny czynsz wzrósł o 13,6 proc. Czyli o 3 pkt procentowe wolniej.
Ale już wtedy na rynku zaszło zjawisko bardzo rzadko spotykane: wynajęcie mieszkania drożało szybciej, niż jego zakup. W Polsce ostatnio zdarzyło się to w połowie poprzedniej dekady.
Najem drożeje szybciej, niż same mieszkania
jak wyglądał wzrost cen mieszkań versus wzrost czynszów? Pełnymi danymi o transakcjach w III kwartale PIE jeszcze nie dysponuje, ale do porównań wystarczy II kwartał. Wtedy przy wzroście stawki najmu o 13,6 proc. cena sprzedaży metra kwadratowego zwiększyła się o 12,4 proc.
Był to pierwszy od dawna okres, gdy wzrost cen wynajmu był wyższy, niż cen sprzedaży.
I należy się spodziewać, że nie ostatni. W III kwartale 2022 r. różnica ta jeszcze się pogłębi, bo na podstawie szczątkowych danych wiemy, że na rynku kupna-sprzedaży jest zastój: ceny przestały rosnąć. Za to czynsze rosną coraz szybciej.
– To sytuacja niespotykana od 2016 roku – podają analitycy PIE. – Tylko w okresie 2011-2016, za sprawą kryzysu gospodarczego, ceny sprzedaży mieszkań rosły w nieznacznym tempie lub spadały i w efekcie obserwowano wówczas szybszy wzrost cen najmu mieszkań niż cen sprzedaży.
W latach 2011-2019 ceny najmu rosły przeciętnie o 2,5 proc. rok do roku. W latach 2018 i 2019 wzrost cen najmu stawał się coraz bardziej zauważalny: w tych dwóch latach osiągał wartości zbliżające się do 5-6 proc.
Zmiany cen wynajmu i sprzedaży w danym kwartale od końca 2019 roku prezentuje poniższy wykres:
Polska w czołówce wzrostu czynszów
Obecnie wzrost cen najmu mieszkań w Polsce jest jednym z najwyższych wśród europejskich członków OECD. W III kwartale tego roku ceny rosły szybciej tylko w Estonii (ponad 27 proc.), Litwie (19,1 proc.) i Słowenii (19,2 proc.).
– Do głównych czynników odpowiedzialnych za znaczący wzrost cen najmu mieszkań zaliczamy napływ ukraińskich uchodźców do Polski oraz wysoką inflację – podaje Instytut. – Napływ blisko 1,5 mln uchodźców do Polski po wybuchu wojny w Ukrainie wygenerował znaczny wzrost popytu na mieszkania, zwłaszcza w największych miastach Polski.
Z kolei ogólny wysoki wzrost cen, w szczególności zaś cen energii elektrycznej i gazu, przełożył się na wzrost cen najmu niezależnie od wzrostu popytu ze strony najmujących.
Co dalej z najmem
Zdaniem PIE, można się spodziewać, że w najbliższych latach zaobserwujemy rozwój rynku najmu mieszkań w Polsce.
Wzrost popytu na najem mieszkań będzie wynikał przede wszystkim z niskiej dostępności kredytów hipotecznych oraz wysokich kosztów ich obsługi. Według Biura Informacji Kredytowej, w październiku tego roku liczba wniosków o kredyt mieszkaniowy spadła o dwie trzecie w porównaniu z zeszłym rokiem.
Z kolei wzrost dostępności mieszkań na wynajem w ofercie rynkowej będzie wynikał głównie z rosnącego zainteresowania inwestorów indywidualnych i instytucjonalnych.
Wiele wskazuje też na to, że w ostatnich latach znaczna część sprzedaży mieszkań miała charakter inwestycyjny. Teraz mieszkania te, przynajmniej w dużej części, będą udostępnione na rynku najmu.
Obecnie odsetek osób mieszkających w mieszkaniach na wynajem wynosi w Polsce 13,2 proc. Jest to bardzo niski wynik na tle pozostałych państw UE. Średnia europejska wynosi 30,1 procent. W wynajmowanym mieszkaniu mieszka więc prawie co trzeci Europejczyk. A w Austrii i Niemczech w wynajętym lokalu mieszka połowa ludności – odpowiednio 45,8 proc. oraz 50,5 proc.
– Popularność najmu mieszkań w Austrii, Niemczech i Danii wynika między innymi z obowiązującego w tych państwach systemu prawnego, który skutecznie chroni interesy zarówno najemców, jak i wynajmujących. W efekcie nie tylko znaczna część populacji tych państw mieszka w wynajmowanych mieszkaniach, lecz również popularną opcją najmu jest najem tego samego mieszkania przez całe życie – wskazują analitycy Instytutu.
Opracowanie na podstawie analizy Polskiego Instytutu Ekonomicznego: Martyna Maciuch
Polecamy też:
- Mieszkania na wynajem coraz droższe. 2,5 tysiąca za kawalerkę w Warszawie to norma
- Co dziesiąte mieszkanie w Polsce stoi puste. Także w dużych miastach, gdzie o wynajem coraz trudniej
- Czynsze rosną w całej Europie. Ale Polska jest pod tym względem w ścisłej czołówce
- Miasta kontra fundusze. Jak Europa radzi sobie z dużymi inwestorami na rynku mieszkaniowym
- Rząd chce utemperować fundusze na rynku mieszkaniowym. Mają budować, a nie tylko kupować