Globalne emisje metanu rosną w najszybszym tempie od dekad, co wymaga natychmiastowych działań, aby zapobiec niebezpiecznej eskalacji kryzysu klimatycznego – ostrzegają naukowcy w nowym badaniu opublikowanym w czasopiśmie „Frontiers in Science”.
Zespół międzynarodowych ekspertów pod kierownictwem Drew Shindella z Duke University stwierdza, że emisje metanu odpowiadają za połowę globalnego ocieplenia, jakiego doświadczyliśmy do tej pory. Wzrastają one znacząco od około 2006 roku i będą nadal rosnąć przez resztę lat 20. XXI wieku, jeśli nie zostaną podjęte nowe kroki w celu ograniczenia tego zanieczyszczenia.
– Tempo wzrostu emisji metanu przyspiesza, co jest niepokojące. W ciągu ostatnich kilku lat nastąpił ogromny wzrost emisji. To sprawia, że zadanie rozwiązania problemu antropogenicznego ocieplenia staje się jeszcze bardziej wymagające – powiedział Drew Shindell, główny autor badania, cytowany przez dziennik The Guardian.
Emisje rosną
Autorzy artykułu zwracają uwagę, że od 2006 roku obserwuje się znaczący wzrost emisji metanu do atmosfery, co stanowi poważne wyzwanie w kontekście globalnych wysiłków na rzecz ograniczenia zmian klimatycznych. Metan jest drugim co do ważności gazem cieplarnianym po dwutlenku węgla (CO2) pod względem wpływu na globalne ocieplenie. W latach 2010-2019 metan przyczynił się do wzrostu temperatury o 0,5°C, co stanowi prawie połowę całkowitego wzrostu temperatury w tym okresie wynoszącego 1,07°C.
Główne źródła wzrostu emisji metanu to sektory paliw kopalnych, rolnictwo oraz mokradła. Według badań, emisje metanu z tych sektorów znacząco wzrosły od 2007 roku. Szybki wzrost emisji w latach 2020-2023 jest związany z niedostatecznymi inwestycjami w infrastrukturę do przechwytywania i przetwarzania gazu ziemnego, co prowadzi do zwiększonego flarowania i wycieków metanu. Flarowanie to spalanie nadmiaru gazu ziemnego, na przykład z szybów naftowych,
Autorzy podają przykład jednego z pól naftowych w Meksyku, gdzie wypalono około 63 miliardów stóp sześciennych gazu w latach 2020-2022, co stanowiło ponad 30 proc. całkowitej produkcji tego pola.
Skutki wzrostu emisji metanu
Eksperci zwracają uwagę, że wzrost emisji metanu ma poważne konsekwencje dla klimatu. Metan jest gazem cieplarnianym o krótkim okresie życia, ale jego potencjał ocieplający jest znacznie wyższy niż CO2 w krótkim okresie.
Autorzy podkreślają, że emisje metanu przyczyniają się do wzrostu temperatury, bo metan ma zdolność do zatrzymywania ciepła w atmosferze, co przyczynia się do szybszego ocieplenia klimatu. Wysokie stężenia metanu mogą prowadzić do krótkoterminowych skoków temperatury, co może mieć katastrofalne skutki dla ekosystemów i ludzkiego zdrowia.
Inny skutek to zakwaszanie oceanów. Metan, podobnie jak CO2, przyczynia się do powstawania tego zjawiska, co negatywnie wpływa na morskie ekosystemy, w tym koralowce i organizmy skorupiakowe.
Ostatni skutek to zanieczyszczenia powietrza. Emisje metanu często współwystępują z emisjami innych zanieczyszczeń, takich jak tlenki azotu, które przyczyniają się do powstawania smogu i negatywnie wpływają na ludzkie zdrowie.
Jak to zmienić?
Aby ograniczyć wzrost temperatury do 1,5°C lub 2°C zgodnie z Porozumieniem Paryskim, według autorów konieczne są drastyczne redukcje emisji metanu. Jednak obecne polityki i działania, ich zdaniem, są niewystarczające, aby osiągnąć te cele. Obserwowane tempo wzrostu stężeń metanu w latach 2020-2023 przekracza prognozy modeli bazowych, co sugeruje, że potrzebne są bardziej ambitne i skuteczne polityki.
Eksperci zwracają uwagę, że w odpowiedzi na rosnące emisje metanu, w listopadzie 2021 roku podczas COP26 zainicjowano Global Methane Pledge, który zobowiązuje kraje do redukcji antropogenicznych emisji metanu o co najmniej 30 proc. do 2030 roku w porównaniu do poziomów z 2020 roku. Do listopada 2023 roku do inicjatywy przystąpiło 155 krajów, które razem odpowiadają za ponad połowę globalnych emisji metanu.
Autorzy artykułu podają kilka rekomendacji. Jedna z nich to poprawa infrastruktury gazowej. Ma to prowadzić do zmniejszenie wycieków i flarowania metanu w sektorze naftowym i gazowym.
Inna to odpowiednie zarządzanie odpadami. Chodzi o wdrażanie technologii odzysku i przetwarzania gazu z wysypisk śmieci.
Dużą uwagę autorzy przywiązują też do zmian w rolnictwie. Chodzi o wprowadzanie bardziej zrównoważonych praktyk rolniczych, takich jak lepsze zarządzanie obornikiem i dietą dla zwierząt, które mogą zmniejszyć emisje metanu z hodowli bydła.
oprac. mach
Polecamy:
- Polska europejskim liderem w emisji metanu. Szkodliwy gaz pochodzi z naszych kopalń
- UE stawia na wodór i biometan. Rada przyjęła projekt nowych przepisów
- Największy na świecie statek wycieczkowy ruszył w rejs. Metan z jego silników zatruje planetę
- UE ma plan na redukcję emisji metanu. Przed polskim górnictwem kolejne wyzwanie