Projekt regulacji przewidujący odejście od poboru składki zdrowotnej od sprzedaży przez przedsiębiorcę aktywów trwałych, takich jak samochód, powinien być gotowy w ciągu 1-2 tygodni, zapowiedział minister finansów Andrzej Domański.
– Jeżeli chodzi o taki absolutny plan minimum, czyli zakończenie tego absurdu, jakim jest pobór składki od sprzedaży aktywów trwałych, to myślę, że to jest kwestia najbliższego tygodnia, może dwóch. Ten projekt musi ruszyć – powiedział Domański w TVP.
Minister wyjaśnił, że chodzi o podatek od sprzedaży przez przedsiębiorcę samochodu czy ziemi.
– Natomiast trwa, oczywiście, wciąż dyskusja na temat tego dalej idącego ruchu. Ja powiedziałem bardzo wyraźnie w Sejmie, że środki na ograniczenie składki zdrowotnej dla przedsiębiorców w budżecie zostaną zapewnione – dodał Domański.
Przypomniał, że zadeklarowana kwota to 4 mld zł i podkreślił, że „to jest tyle, na ile możemy sobie pozwolić, pamiętając o deficycie budżetowym, o długu publicznym”.
– W tej chwili trwają rozmowy pomiędzy partiami tworzącymi koalicję. Ja spotykałem się ze wszystkimi partiami tworzącymi koalicję. Znamy stanowiska, chociaż niektóre partie to stanowisko zmieniają – mamy nową propozycję ze strony Polski 2050, nieco bardziej oszczędną, bo ta pierwsza propozycja wiązała się z istotnymi kosztami dla budżetu – wskazał też minister.
W końcu lipca Domański poinformował, że resort w przyszłym roku będzie w stanie zapewnić finansowanie obniżonej składki zdrowotnej na poziomie do 4 mld zł. Na początku sierpnia szef resortu finansów podał, że od 1 stycznia 2025 r. składka zdrowotna nie będzie pobierana od sprzedaży aktywów trwałych, np. samochodu.
Polecamy:
- MF spodziewa się nawet 3,3 proc. wzrostu PKB. Domański: Konsumpcja napędza polską gospodarkę
- Domański: Polska gospodarka ma szansę szybko się rozwijać. Kluczem ożywienie rynku finansowego
- Obniżenie składki zdrowotnej z poślizgiem? „Być może będzie jakiś wariant przejściowy”