Istnieje zagrożenie, że włoska mafia wykorzysta kryzys finansowy do przejmowania małych biznesów w kraju pod pozorem udzielenia im pomocy, wynika z raportu włoskiej Antymafijnej Dyrekcji Śledczej.
Wszystko po to, aby odrobić straty wynikające ze „spowolnienia” w działalności przestępczej, pisze Financial Times.
Według raportu organizacji śledczej organizacje mafijne mają proponować włoskim przedsiębiorcom przechodzącym trudny okres „rodzaj socjalnego wsparcia stanowiącego alternatywę dla pomocy oferowanej przez publiczne i prywatne instytucje”.
Po udzieleniu takiego „wsparcia” mafia ma jednak używać tradycyjnych dla siebie metod zastraszania w celu przejęcia kontroli nad firmami i prowadzoną przez nie działalnością.
Według włoskich organów realne ma być zagrożenie, że małe i średnie przedsiębiorstwa zostaną wchłonięte w średnim okresie przez organizacje przestępcze i staną się instrumentami wykorzystywanymi do prania brudnych pieniędzy i inwestowania nielegalnie pozyskanego kapitału.
Takie działania ze strony mafii mają stanowić formę przystosowania do trudnych, pandemicznych warunków, które negatywnie odbijają się także na zyskach z działalności przestępczej.
Raport Dyrekcji przestrzega również, że mafia najprawdopodobniej podejmie próbę przejęcia części państwowej pomocy, która ma służyć odbudowie gospodarki.
Według informacji FT nowy włoski rząd, utworzony w lutym i kierowany przez byłego szefa Europejskiego Banku Centralnego Mario Draghiego pracuje obecnie nad stworzeniem planu wsparcia gospodarki wartego 200 mld euro.
98% osób, które w grudniu straciły pracę we Włoszech to kobiety