W tym roku nasz kraj zajął 23 miejsce w corocznym SDG Index. Ranking mierzy poziom realizacji Celów Zrównoważonego Rozwoju.
Do ich spełnienia Polska zobowiązała się jako jedno ze 193 państw członkowskich ONZ, przyjmując Agendę na rzecz zrównoważonego rozwoju 2030.
SDG Index (ang. Sustainable Development Goals Index – Indeks Celów Zrównoważonego Rozwoju) to wskaźnik, który mierzy postępy danego kraju w realizacji Celów Zrównoważonego Rozwoju.
Jest ich siedemnaście i obejmują sprostanie wyzwaniom w pięciu obszarach, zatytułowanych: ludzie, planeta, dobrobyt, pokój i partnerstwo.
“17 celów to drogowskazy, które mają pomóc w przemodelowaniu współczesnego świata w bardziej zrównoważony. W obecnym przyszłość mają tylko te inicjatywy, które są ekonomicznie uzasadnione. Sustainable Development Goals możemy jednak realizować, łącząc rozwój gospodarczy ze społecznym, przy jednoczesnym uniknięciu negatywnego wpływu na środowisko” – tłumaczy Wojciech Stramski inwestor i CEO funduszu Deep Change Ventures, który inwestuje w startupy realizujące cele, na których opiera się SDG Index.
17 celów przedstawia powyższa ilustracja. Organizacja Narodów Zjednoczonych określiła liczne cele szczegółowe, o których można poczytać tutaj.
Polska wysoko w rankingu
Wyniki rankingu zależą od uzyskanej przez kraj punktacji. Można ją interpretować jako procent osiągnięcia celu zrównoważonego rozwoju. Sto punktów oznacza, że dany kraj w stu procentach wykonał swoje zadanie.
Jak dotąd żadnemu się to nie udało. Najbliżej są kraje skandynawskie: Szwecja (84,72 pkt), Dania (84,56 pkt) i Finlandia (83,77 pkt). Tak wygląda pierwsza dziesiątka tego rankingu:
1. Szwecja – 84.72
2. Dania – 84.56
3. Finlandia – 83.77
4. Francja – 81.13
5. Niemcy – 80.77
6. Norwegia – 80.76
7. Austria – 80.70
8. Czechy – 80.58
9. Królestwo Niderlandów – 80.37
10. Estonia – 80.06
Czytaj także: Oto 8 obszarów gospodarki, z którymi Europa radzi sobie najgorzej
Polska znalazła się na dwudziestym trzecim miejscu (spośród 193 państw członkowskich ONZ) z punktacją 78,10 pkt. To wynik powyżej regionalnej średniej wynoszącej 77,3 pkt.
Jak pokazuje opublikowany w lipcu raport oraz ranking, z realizacją celów zrównoważonego rozwoju w Polsce radzimy sobie całkiem dobrze.
Wyprzedzamy rozwinięte państwa, takie jak choćby Włochy (30-ta pozycja) czy USA (pozycja 31). Także Islandia, która postrzegana jest jako proekologiczny kraj, zajmuje pozycję o trzy oczka gorszą.
Cel nr 13
Trzynasty cel ONZ bez wątpienia przyczynił się do pogorszenia wyniku Polski w rankingu. To właśnie ten numer oznacza przeciwdziałanie zmianom klimatu.
Polska obok Belgii, Hiszpanii, Islandii, Słowacji, Słowenii, Portugalii i Łotwy jest w gronie krajów, które nie tylko nie robią postępów, a wręcz przeciwnie – z roku na rok wypadają coraz gorzej w realizacji tego celu.
Przeczytaj również: Świat wyłącza elektrownie węglowe: globalna flota węglowa kurczy się po raz pierwszy w historii
Odpowiada za to głównie wysoka emisja CO2 do atmosfery spowodowana rosnącym zużyciem energii opartej o paliwa kopalne. Rosnące potrzeby energetyczne w tych krajach w niewystarczającym stopniu zaspokaja energia pochodząca z odnawialnych źródeł (OZE).
Poza tym Polska, jako jedyne państwo członkowskie nie zobowiązała się osiągnąć celu neutralności klimatycznej do 2050 roku. Zbyt wolno przebiega też transformacja energetyczna – konieczny element dekarbonizacji gospodarki, bardzo istotny z perspektywy walki ze zmianami klimatu.
“Szansa nadarza się już teraz. Nie będzie chyba lepszego momentu na zieloną zmianę. UE szykuje ogromny fundusz odbudowy naszego kontynentu. Możemy dostać ogromne środki na transformację naszego sektora energetycznego. Trzeba to wykorzystać, by nasz kraj mógł dołożyć swoją cegiełkę do ratowania środowiska” – podsumowuje Stramski.
Czy opłaca się inwestować w zrównoważony rozwój?
Z raportu Uniwersytetu Oksfordzkiego, o którym 300Gospodarka pisała tutaj, wynika, że zdecydowanie tak. Autorzy raportu to laureat Nagrody Nobla Joseph Stiglitz oraz Lord Nicholas Stern z London School of Economics.
Przejrzeli oni około 700 polityk stymulacyjnych wdrożonych po kryzysie w 2008 roku. Zapytali też 231 ekspertów ze światowych banków, ministerstw finansów i think tanków o to, jakie wsparcie jest najlepsze z punktu widzenia ekonomicznego.
Przeczytaj też: Zielony Pakiet Fiskalny – dlaczego Polska powinna wychodzić z kryzysu z pomocą zielonej transformacji?
Okazało się, że to, co dobre dla gospodarki coraz częściej idzie w parze z działaniami dobrymi dla klimatu.
W wymiarach szybkości wdrażania, ekonomicznego mnożnika, potencjału wpływu na klimat i ogólnej użyteczności najlepsze okazały się pakiety, które wspierają inwestycje w odnawialne źródła energii, poprawę efektywności energetycznej budynków lub edukację i przekwalifikowanie pracowników dotkniętych bezrobociem w wyniku dekarbonizacji.
Ponadto, wyniki World Happiness Report 2020 wskazują również, że w “zielonych krajach” żyją szczęśliwsi ludzie. Kraje, które są liderami SDG Index, znajdziemy również na czołowych lokatach World Happiness Report 2020, czyli zestawienia najszczęśliwszych krajów świata.
Artykuł powstał w ramach Tygodnika Klimatycznego 300KLIMAT. Na nasz nowy cotygodniowy newsletter, któremu partneruje IMPACT, możesz zapisać się tutaj.