Fikcyjne samozatrudnienie w Polsce to zjawisko powszechne. W ostatnich latach pracowało w ten sposób 130-180 tys. osób – wskazuje Polski Instytut Ekonomiczny (PIE), publiczny think tank zajmujący się tematyką gospodarczą.
Fikcyjne samozatrudnienie to sytuacja, w której działalność gospodarcza zastępuje umowę o pracę. PIE do swoich analiz tego zjawiska przyjęło trzy warunki, które muszą być spełnione łącznie, by uznać daną działalność za fikcyjne samozatrudnienie. To praca na własny rachunek (z pominięciem rolników), nie zatrudnianie pracowników i praca wyłącznie lub głównie dla jednego klienta.
PIE, posiłkując się danymi z Badania Aktywności Ekonomicznej Ludności (BAEL) szacuje, że liczba osób fikcyjnie samozatrudnionych w ostatnich latach wahała się w przedziale 130-180 tysięcy. Swój szczyt osiągnęła w 2018 roku i od tego czasu pozostaje na zbliżonym poziomie. Pandemia nie spowodowała ani nasilenia, ani osłabienia tego zjawiska.
– Fikcyjne samozatrudnienie jest najbardziej powszechne w sektorze IT oraz w opiece zdrowotnej. Stosunkowo wysoki odsetek występuje też w działalności profesjonalnej i naukowej (np. działalności prawniczej, doradczej, architekturze, badaniach naukowych) – piszą ekonomiści PIE w najnowszej edycji Tygodnika Gospodarczego.
Według ich wyliczeń, w każdym z tych sektorów jest po ok. 25 tys. fikcyjnie samozatrudnionych.
– W IT i opiece zdrowotnej liczba osób fikcyjnie samozatrudnionych stanowi ponad jedną piątą wszystkich osób prowadzących własną działalność gospodarczą. W ostatnich latach liczba fikcyjnie samozatrudnionych najsilniej rosła w sektorze IT: z 9 tys. w 2010 roku do 16 tysięcy w 2016 roku i 26 tysięcy w 2020 roku.” – podaje PIE.
Według ekonomistów Instytutu, fikcyjne samozatrudnienie to jeden z czynników „uśmieciowienia” rynku pracy, obok umów cywilnoprawnych.
– Dla osób o wysokich dochodach jest też metodą na unikanie opodatkowania i oskładkowania. Dlatego warto szukać rozwiązań legislacyjnych, które ograniczą nadużywanie samozatrudnienia i zahamują pogłębianie się tego zjawiska w kolejnych latach – piszą autorzy raportu.
Ryczałt w Polskim Ładzie i korzyści dla JDG. „Dla programisty umowa o pracę to kara”