Miesięczny Indeks Koniunktury (MIK) w sierpniu 2025 r. spadł o 0,3 pkt miesiąc do miesiąca do poziomu 97,8 pkt – wynika z danych Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE). To oznacza przewagę nastrojów negatywnych nad pozytywnymi wśród przedsiębiorców. Wskaźnik jest o 5,1 pkt niższy niż tegoroczny rekord z lutego i kwietnia (102,9 pkt) oraz o 0,4 pkt niższy niż w sierpniu 2024 r.
Co wpłynęło na spadek wskaźnika?
Podobnie jak w lipcu, na ujemny wynik złożyła się przewaga ocen negatywnych w czterech z siedmiu badanych komponentów. Chodzi tu o wartość sprzedaży, nowych zamówień, mocy produkcyjnych oraz inwestycji w aktywa. Od czerwca widoczna jest jednak stopniowa poprawa w zakresie nowych zamówień i wartości sprzedaży. Jednak oba te wskaźniki wciąż pozostają poniżej poziomu neutralnego.
– Skala spadku w skali miesiąca jest niewielka. Trudno jednak nie pytać o niepokojący trend, zwłaszcza w kontekście pogarszających się ocen w pięciu z siedmiu komponentów MIK – mówi Katarzyna Zybertowicz z Zespołu Foresightu Gospodarczego PIE.
Mali przedsiębiorcy pesymistyczni
W sierpniu przewaga nastrojów pozytywnych nad negatywnymi wystąpiła jedynie w dużych przedsiębiorstwach (104,7 pkt). Małe firmy odnotowały wynik 92,4 pkt, a mikrofirmy – 91 pkt, mimo wzrostów w skali miesiąca odpowiednio o 5,1 pkt i 1,1 pkt. Największy spadek nastrojów dotyczył firm średnich – o 5,8 pkt miesiąc do miesiąca, do poziomu 94,2 pkt.
W ujęciu branżowym pozytywne nastroje utrzymały się tylko w TSL (103,7 pkt) oraz handlu (100,1 pkt). Najniższe wyniki zanotowało budownictwo (93 pkt, spadek o 5,7 pkt w skali miesiąca), a nieco lepsze – usługi (97,3 pkt) i produkcja (98 pkt).
W sierpniu przewidywania firm co do ich własnej sytuacji w najbliższych trzech miesiącach są nieco bardziej optymistyczne niż miesiąc temu. Polepszenia spodziewa się 25 proc. (wzrost o 6 pkt w porównaniu do lipca), a pogorszenia – 14 proc. (spadek o 3 pkt w skali miesiąca). Firmy bez względu na wielkość i branże częściej spodziewają się poprawy swej sytuacji niż pogorszenia.
Większość firm nie planuje zwolnień
Mimo trudnych warunków rynkowych 81 proc. firm planuje utrzymanie poziomu zatrudnienia, a 13 proc. – jego zwiększenie w ciągu najbliższych trzech miesięcy. Wskaźnik zatrudnienia utrzymuje się powyżej poziomu neutralnego (103,1 pkt), podobnie jak wynagrodzeń (109,2 pkt) i płynności finansowej (116,1 pkt).
Aż 94 proc. przedsiębiorstw deklaruje utrzymanie pensji na obecnym poziomie, a 5 proc. zamierza je podnieść. Problemy z dostępnością pracowników zgłasza połowa przedsiębiorstw, a w budownictwie ten odsetek sięga 66 proc.
Bariery dla biznesu
Najczęściej wskazywaną barierą w badaniu MIK w sierpniu pozostają wysokie koszty pracownicze (68 proc. firm, spadek o 2 pkt proc. względem lipca). Prowadzenie biznesu utrudniają też ceny energii, zatory płatnicze i koszty finansowania. Firmy z branży TSL szczególnie często narzekają na koszty zatrudnienia (77 proc.), niepewność sytuacji gospodarczej (64 proc.) i zatory płatnicze (62 proc.). Produkcja i handel zmagają się z rosnącymi cenami energii (po 62 proc. wskazań). Natomiast dla branży handlowej i TSL wspólną barierą są rosnące koszty finansowania, które wskazało po 36 proc. firm.
Polecamy również:
- Goldman Sachs przewiduje wolniejszy wzrost gospodarczy USA w drugiej połowie 2025 roku
- Jak Polacy logują się do banków? Zaskakujące różnice między praktyką a oczekiwaniami
- Efekt ceł w amerykańskiej inflacji zaczyna być widoczny
- Nowa ustawa migracyjna miała usprawnić procesy. W praktyce wprowadziła chaos
