W wyniku nałożonych przez Zachód sankcji PKB Rosji spadnie w 2022 r. o około 15-20 proc. – prognozują ekonomiści Polskiego Instytutu Ekonomicznego, publicznego think tanku. To oznaczałoby, że Rosja będzie biedniejsza od wszystkich państw Unii Europejskiej.
Jak podkreśla PIE, Rosja jeszcze przed inwazją nie była bardzo zamożnym krajem pod względem PKB na mieszkańca – był on na przykład dwa razy niższy niż w Niemczech.
Jednak sankcje mogą doprowadzić do zupełnego załamania się systemu finansowego Rosji i zahamowania aktywności gospodarczej w największych ośrodkach miejskich.
„Wraz z uderzeniem w główne aglomeracje, załamią się najważniejsze sektory rosyjskiej gospodarki – przemysł, handel i rynek nieruchomości”, przewiduje Jakub Rybacki, zastępca kierownika zespołu makroekonomii w Polskim Instytucie Ekonomicznym.
„Zakaz transportu nowoczesnych technologii oraz wstrzymanie importu rosyjskich produktów bezpośrednio uderzy w branże tworzące największą część PKB: przetwórstwo przemysłowe (odpowiadające za 14,8 proc. PKB) oraz górnictwo (9,8 proc.). Kryzys finansowy i załamanie koniunktury oznaczają z kolei recesję w handlu (13,1 proc.) oraz na rynku nieruchomości (10,5 proc.). Będzie to także efekt wycofywania się zagranicznych firm z Rosji”, dodaje.
Analiza PIE została oparta na porównywalnych doświadczeniach Iranu z 2012 r., na który nałożono podobny pakiet sankcji. Obejmowały one zakaz zakupów ropy i produktów chemicznych z tego kraju, zamrożenie irańskich aktywów oraz odcięcie od SWIFT. Restrykcje obniżyły PKB Iranu o prawie 10 proc. Biuro analiz Białego Domu szacuje, że łączny wpływ szkód na irańskie PKB wyniósł 20 proc.
„Trzydzieści lat budowania rosyjskiej pozycji w Niemczech rozpada się na naszych oczach” [WYWIAD]