Nina Siemiatkowski to założycielka i dyrektorka generalna Milkywire. Dzięki jej platformie internetowej, połączonej z aplikacją, każdy może łatwo wspomóc wybraną organizację pozarządową działającą na rzecz ochrony przyrody i planety, oraz zobaczyć konkretne rezultaty i twarze ludzi pracujących w terenie za pieniądze przekazane w darowiźnie. Siemiatkowski ma na swoim koncie także sukcesy jako samodzielna dyrektor ds. marketingu. W dniach 10-11 maja Nina wystąpi podczas konferencji Impact’23 w Poznaniu.
Siemiatkowski spędziła sześć lat, zajmując się ochroną dzikich lwów w Afryce. To doświadczenie uświadomiło jej, jak ważnym i trudnym zadaniem jest wzajemne znalezienie się i połączenie ludzi działających na co dzień na rzecz planety z tymi, dla których te działania nie są obojętne. Na świecie jest wiele osób, które chciałyby pomóc, jednak nie mają czasu lub możliwości, by osobiście pojechać w teren. W takim wypadku często pojawia się pomysł przekazania darowizny, która miałaby realny wpływ na zmiany dokonywane rękami innych.
Czytaj również: Polska giełda nie jest kobietą. Zarządzanie w największych spółkach to domena mężczyzn
Na czym jednak polega rewolucyjność Milkywire? To projekt przemyślany w najdrobniejszym szczególe, stworzony przez kobietę, która osobiście doświadczyła problemów z finansowaniem działań mających na celu ochronę planety. W 2016 r. w Grundemark Nilsson Gallery w Sztokholmie zaprezentowano „Book of Leon”. Wystawa zdjęć Niny z południowo-zachodniej Kenii opowiadała historię afrykańskiej rodziny lwów, gatunku zagrożonego wyginięciem. Była to pierwsza z siedmiu części projektu – Siemiatkowski marzyła o sfotografowaniu tych zwierząt we wszystkich krajach, w których obecnie żyją. Autorka spotkała się jednak z licznymi trudnościami w finansowaniu swoich działań. Wtedy zaczęła zastanawiać się, jak znaleźć ludzi zainteresowanych takimi problemami i w jaki sposób umożliwić im niesienie pomocy oraz zachęcić do efektywnego wspierania.
Życie rodzinne i macierzyństwo nie przeszkodziło Siemiatkowski w podjęciu zdecydowanych kroków. W 2018 r. powstała platforma internetowa połączona z aplikacją, umożliwiająca bezpośrednie wsparcie konkretnych działań organizacji pozarządowych.
– Nierzadko, gdy wpłacasz darowiznę lub wspierasz organizację charytatywną, jest to doświadczenie bez twarzy. Niekoniecznie dostajesz informację zwrotną, nie widzisz ludzi, którzy faktycznie wykonują pracę w terenie. Dzięki Milkywire możesz ich poznać; zobaczyć, kim są, bezpośrednio zadać im pytania, śledzić ich tydzień pracy, mieć realny wpływ na wykonywane przez nich działania, a to przybliża cię do nich – mówi Nina. Podkreśla, że dzięki temu wspieranie jest prostsze i o wiele bardziej satysfakcjonujące.
Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj 300Sekund, nasz codzienny newsletter
Nina Siemiatkowski ukończyła studia biznesowe i w młodym wieku rozpoczęła karierę na prestiżowym stanowisku dyrektora ds. marketingu w najlepszych szwedzkich firmach. Postanowiła jednak porzucić tę ścieżkę dla fotografii i konserwacji zabytków. Mieszka w Sztokholmie, a od 2012 r. pracuje nad projektem „Book of Leon”. Angażuje się w działania na rzecz ochrony dzikich lwów oraz innych zwierząt w ich naturalnym środowisku. Jest matką trojga dzieci, które od czasu do czasu pomagają jej w pracy w terenie. Nina jest również założycielką Fundacji Siemiatkowskiego. Ponadto pełni funkcję starszego doradcy marketingowego i jest członkinią Rady Konserwatorskiej w wiodącej organizacji zajmującej się wielkimi kotami – Panthera. Należy też do zarządu Fundacji Rewilding Lapland należącej do Rewilding Europe, której celem jest ochrona oraz utrwalenie istniejących jeszcze obszarów dzikich krajobrazów tego kontynentu wraz z ich naturalną specyfiką.
Polecamy także:
- Ile kosztuje euro, dolar, frank szwajcarski, funt. Aktualne kursy walut
- Cena złota, aktualne notowania kruszcu, jaki jest kurs złota inwestycyjnego dziś [WYKRES]
- Ile wynosi WIBOR dzisiaj. Czy wzrosną raty kredytu?