Już za 7 lat lotnisko Adolfo Suárez Madryt-Barajas ma być największym portem lotniczym w Europie. Plany rozbudowy obiektu zaprezentował jego właściciel, hiszpańska spółka Aena.
To dopiero plany, ale mogą urzeczywistnić się nad wyraz szybko, bo już w 2031 roku. Hiszpańskie lotnisko Barajas istnieje od prawie stu lat i jest istotnym motorem napędowym dla rodzimej gospodarki. Wytwarza 9,7 proc. PKB i zapewnia 60 tys. miejsc pracy.
Czytaj także: Co dalej z CPK? Oto za i przeciw budowie Centralnego Portu Komunikacyjnego
Nie dziwi więc, że Aena, hiszpańska spółka należąca skarbu państwa, która jest właścicielem i zarządcą portu, postawiła właśnie na rozwój Madrytu. Co ciekawe, jednocześnie rozbudowa innego hiszpańskiego lotniska, El Prat w Barcelonie, od czterech lat tkwi w martwym punkcie.
Największe lotnisko w Hiszpanii
Madryt-Bajaras to obecnie piąte największe lotnisko w Europie. Rocznie obsługuje 50 mln pasażerów, czyli więcej niż miałby obsługiwać Centralny Port Komunikacyjny w swoim pierwszym etapie i ponad trzy razy więcej niż Lotnisko Chopina obecnie. Każdego roku odbywa się na nim 352 tys. startów i lądowań.
Aena chce na Barajas rozbudować terminale T4 i T4S, a pod terminalami T1, T2 i T3 postawić zupełnie nowy budynek. Plan rozbudowy lotniska zakłada także przebudowę innych, istniejących już obiektów. Inwestycja ma pochłonąć 2,4 mld euro – podają hiszpańskie media.
Wraz z rozbudową lotnisko w Madrycie powiększy swoją przepustowość o niemal jedną trzecią i będzie mogło obsłużyć nawet 90 mln pasażerów rocznie. Osiągnięcie tego celu stawiałoby Madryt-Barajas – na ten moment – przed tak gigantycznymi portami jak Frankfurt, Londyn-Heathrow czy Paryż-de Gaulle. Największe lotnisko w Europie, Stambuł IGA, obsłużyło w 2022 roku 64 mln pasażerów.
Rozkład sił europejskich lotnisk prezentuje poniższa grafika:
Rozbudową lotniska Barajas zajmie się Ayesa Ingeniería i biuro architektoniczne Estudio Lamela. Ci ostatni, wraz z nieżyjącym już Richardem Rogersem, byli odpowiedzialni za rozpoznawalny projekt terminala T4 w madryckim porcie i jego wysokie, pofałdowane dachy.
Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj 300Sekund, nasz codzienny newsletter! Obserwuj nas też w Wiadomościach Google.
Zarządca lotniska chce ponadto stworzyć w Barajas europejską bazę dla azjatyckich linii lotniczych i przyciągnąć klientów do transferu na Wschód lub do Ameryki – właśnie przez Madryt. Aena zaprezentowała już swój nowy projekt terminala w Chinach.
Mimo to rozbudowa lotniska ma także swoich przeciwników. Podkreślają oni, że ekspansja może oznaczać wzrost emisji dwutlenku węgla z samolotów, gigantyczne zanieczyszczenia powietrza i jeszcze większą uciążliwość hałasu dla mieszkańców miejscowości położonych w pobliżu lotniska.
Więcej o lotnictwie piszemy tutaj:
- Odrodzenie europejskich lotnisk. W Polsce też widać duży wzrost liczby pasażerów
- Tak Orbán nacjonalizuje węgierskie firmy. Na celowniku lotnisko w Budapeszcie
- Tyle bagaży linie lotnicze nie zgubiły od dekady. Oto skutki ubiegłorocznego chaosu na lotniskach
- Pierwszy transatlantycki lot na biopaliwie. To może być szansa na mniejsze emisje z lotnictwa
- Nawet 100 mln pasażerów w 2040 roku. Rynek lotniczy będzie się rozwijał, ale są też wyzwania