W kolejnym tygodniu tendencje w cenach paliw będą kontynuowane. W przypadku benzyny i oleju napędowego przewidywany jest dalszy spadek – o 5-10 gr/litr, a w przypadku cen autogazu dalszy wzrost – o 4-7 gr/litr, wynika z komentarza rynkowego analityków BM Reflex.
Korekta cen paliw na stacjach z mijającego tygodnia była największą od połowy czerwca. W przypadku benzyny i oleju ceny spadły średnio o 5 groszy na litrze, natomiast autogazu wzrosły średnio o 7 groszy na litrze, wskazują w komentarzu analitycy.
– W kolejnym tygodniu te tendencje będą kontynuowane. Zwłaszcza w przypadku benzyny i oleju napędowego, ze względu na spadek cen na rynku hurtowym o blisko 16 groszy na litrze, ceny przy dystrybutorach powinny dalej spadać w przedziale 5 – 10 groszy na litrze. Już w tym tygodniu ceny na niektórych stacjach spadały o kilkanaście groszy na litrze. Z kolei w przypadku autogazu ceny mogą wzrosnąć o 4 – 7 groszy na litrze – czytamy dalej.
Tańsze paliwa z tańszej ropy
Średnie ceny paliw na stacjach wyniosły 22 sierpnia odpowiednio dla: benzyny bezołowiowej 95 6,31 zł/l, bezołowiowej 98 7,09 zł/l, oleju napędowego 6,32 zł/l i autogazu 2,83 zł/l.
– Uwzględniając fakt, że możemy jeszcze korzystać z wakacyjnych promocji, na wybranych stacjach zapłacimy za litr benzyny Pb95 i diesla mniej niż 6 zł/l. Ale nawet bez promocji powroty z wakacji dla większości kierowców będą tańsze, bowiem ceny paliw są niższe niż przed rokiem: benzyna bezołowiowa 95 o 35 gr/l, bezołowiowa 98 o 12 gr/l, oleju napędowego o 13/l. Autogaz jest droższy o 7 groszy na litrze, czyli tyle ile wyniosła podwyżka na stacjach w tym tygodniu – podaje biuro Reflex.
Na detaliczne ceny paliw wpływa najniższa od niemal trzech tygodni cena ropy naftowej naftowa Brent – około 78 dolarów za baryłkę. Ceny rosyjskiej ropy Urals FOB Rotterdam spadły do 68,50 dolarów za baryłkę.
– Spadek cen ropy naftowej to efekt malejącej premii za ryzyko geopolityczne i rosnących oczekiwań dalszego spadku tempa wzrostu światowej konsumpcji ropy naftowej. W lipcu największy importer netto ropy naftowej na świecie (Chiny) zmniejszył import ropy naftowej o kolejne 3,1 proc. m/m. W skali roku tempo spadku sięgnęło już 8,9 proc. r/r do 42,34 mln ton – piszą analitycy.
Polecamy także:
- Ceny paliw pójdą w górę? Niepokój na Bliskim Wschodzie może wpływać na notowania ropy
- Orlen ze stratą w drugim kwartale. Mniejsze przychody i finansowanie mrożenia cen
- Jakość paliw w Polsce nadal dyskusyjna. UOKiK podał wyniki kontroli
- Plan na ETS2 pilnie potrzebny w Polsce. Inaczej gospodarstwa domowe zapłacą ogromne kwoty