Blisko 118 tys. osób w wieku od 18 do 24 lat ma już na koncie poważne problemy finansowe. Jak wynika z danych Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor i bazy BIK, młodzi Polacy mają łącznie 833 mln zł zaległych zobowiązań kredytowych i pozakredytowych. Coraz częściej padają też ofiarą cyberoszustw, a brak oszczędności sprawia, że są szczególnie narażeni na skutki utraty dochodu.
Mniej dłużników, ale problemy pozostają
W ciągu roku liczba niesolidnych płatników w tej grupie wiekowej zmniejszyła się o 3,6 tys. osób. Natomiast łączny dług spadł o 157 mln zł. Mimo to sytuacja wciąż jest daleka od bezpiecznej.
– Choć maleje liczba niesolidnych płatników w grupie wiekowej 18-24 lata, to jednak dla tej grupy osób pierwsze poważne decyzje finansowe zakończyły się już problemami. Mogą one istotnie rzutować na resztę ich życia, w tym na zdolność kredytową – mówi Paweł Szarkowski, prezes BIG InfoMonitor. Średnia zaległość wynosi obecnie 7 064 zł.
Na liście zobowiązań dominują kredyty, pożyczki, długi alimentacyjne, nieopłacone rachunki telekomunikacyjne, czynsze oraz kary za jazdę bez biletu.
Oszczędności? Co trzeci młody ich nie ma
Z badania BIG InfoMonitor wynika, że aż 32 proc. osób w wieku 18-24 lata nie ma żadnych oszczędności – to dwa razy więcej niż w starszych grupach wiekowych. Co gorsza, odsetek ten rośnie – rok temu wynosił 22 proc. Tylko co czwarty młody Polak byłby w stanie utrzymać się przez miesiąc bez dochodu, a dla 19 proc. maksymalny okres zabezpieczenia to trzy miesiące.
Młodzi odkładają głównie na cele konsumpcyjne, jak podróże i rozrywka. Tylko 4 proc. gromadzi środki na tzw. czarną godzinę, podczas gdy wśród starszych robi tak 19 proc.
– Myślenie o przyszłości to odległy temat dla młodych, skupionych na tym, co tu i teraz – jakby przyszłość miała ułożyć się sama. Młodzi często bagatelizują ryzyko utraty płynności finansowej i nie korzystają z ostrożności czy doświadczeń starszych w gospodarowaniu wydatkami. Dlatego warto dzielić się wiedzą z młodszymi, uczyć zarządzania finansami, budować w nich już od najmłodszych lat nawyk oszczędzania oraz gospodarowania własnym budżetem – mówi Szarkowski.
Cyberprzestępcy czyhają na dane
Problemy finansowe młodych Polaków mogą się zacząć już w internecie. Dane BIK pokazują, że młodzi, aktywni w mediach społecznościowych, coraz częściej stają się celem wyłudzeń. W pierwszym półroczu 2025 r. udaremniono 1 786 prób kradzieży ich danych o wartości ponad 17,3 mln zł. To więcej niż w całym analogicznym okresie rok wcześniej i więcej niż w grupie seniorów.
Jak tłumaczy Andrzej Karpiński, szef bezpieczeństwa Grupy BIK, spod kontroli młodych mogą wymknąć się takie dane, jak PESEL, loginy, hasła czy numery kart kredytowych. Trafiają one na czarny rynek w internecie, gdzie służą do dokonywania zakupów na konto ofiar czy wyłudzania pieniędzy. Dlatego warto korzystać z narzędzi monitorujących, jak Alerty BIK, które informują o ujawnieniu danych w darknecie.
Edukacja i profilaktyka kluczowe dla bezpieczeństwa
Eksperci podkreślają, że bezpieczeństwo finansowe młodych wymaga zaangażowania zarówno samych zainteresowanych, jak i instytucji finansowych oraz edukacyjnych. Poprawa wiedzy o zarządzaniu budżetem, budowanie nawyku oszczędzania oraz świadomość zagrożeń w sieci to warunki konieczne, by zmniejszyć ryzyko popadnięcia w spiralę długów lub utraty środków.
Przeczytaj również:
- Jak Polacy logują się do banków? Zaskakujące różnice między praktyką a oczekiwaniami
- Umowa handlowa na linii UE-USA. Goldman Sachs: te ambitne zobowiązania trudno zrealizować
- Młodzi konsumenci nie unikają alkoholu. Przeszło 80% korzysta z niego w jakiejś formie
- Zetki szukają stabilności. Ale nie chodzi już o umowę na czas nieokreślony
- Poduszka finansowa co trzeciego oszczędzającego Polaka starcza na miesiąc
