Na razie nie ma podstaw do terytorialnych zamknięć w Polsce. Zachorowania rozkładają się równomiernie – poinformował w poniedziałek minister zdrowia Łukasz Szumowski.
„Na razie nie ma podstaw do takich terytorialnych zamknięć w Polsce. Gdybyśmy mieli tak duże różnice regionalne, jak Włochy czy Hiszpania, wtedy uzasadnione jest zamykanie całych regionów, ale w Polsce mamy bardzo równomierne rozłożenie się osób zarażonych” – wyjaśnił na antenie RMF FM minister.
Dodał też, że na koniec tego tygodnia możemy mieć kilka tysięcy zakażeń koronawirusem.
„Na pewno znaczny wzrost zachorowań przed nami” – zauważył.
Liczba zakażonych wirusem SARS-CoV-2 w Polsce wzrosła w poniedziałek rano do 649, po tym, gdy wykryto go u kolejnych 15 osób. W wyniku choroby COVID-19 zmarło w Polsce 7 osób.
Czytaj:
>>>Ekspert: We Włoszech są nowe ogniska koronawirusa, na północy – katastrofa