“Polska partycypuje w ambitnych dążeniach UE. Cieszy nas także, że wiele państwo poszło tym samym śladem” – powiedział prezydent RP Andrzej Duda podczas drugiego dnia “Leaders Summit on Climate”.
To szczyt klimatyczny organizowany przez administrację prezydenta Stanów Zjednoczonych Joe Bidena. Należy do najważniejszych globalnych wydarzeń dyplomatycznych związanych z klimatem w tym roku.
Prezydent powiedział na szczycie, że klimat jest przedmiotem szczególnej troski państw Trójmorza, do których należy Polska.
“Jest dla nas jasne, że musimy realizować politykę klimatyczną zgodną z zasadą sprawiedliwej transformacji, uwzględniającą dobro naszych państw i społeczeństw” – powiedział prezydent Duda.
“Wszyscy uznajemy cele klimatyczne wyznaczone w ramach UE i wszyscy mamy zamiar je realizować” – powiedział w imieniu państw Trójmorza.
Dodał, że udział węgla w polskim miksie energetycznym zmniejszy się nawet do 11 proc. w 2040 roku i że jest to odpowiedź także na oczekiwania młodych pokoleń Polaków.
Poinformował też, że wczoraj doszło w Polsce do zawarcia porozumienia po długim dialogu społecznym pomiędzy społecznością górników a rządem w sprawie wyłączenia węgla do 2049 roku.
“To wielki sukces dialogu społecznego w naszym kraju, zwłaszcza, że bilans węgla wynosi dziś około 70 proc.” – stwierdził.
Prezydent Duda dodał, że nasza energetyka oprze się teraz o energię jądrową i gaz. Podkreślił ambicję współpracy z USA w zakresie rozwoju energetyki jądrowej.
„Z powodu pandemii świat na chwilę się zatrzymał”– powiedział Duda i dodał, że nie powinniśmy pozwolić, by powrócił teraz na stare tory.
„Wykorzystajmy szansę, aby świat odbudować lepszym, bardziej sprawiedliwym, bardziej solidarnym, bardziej zrównoważonym” – podsumował prezydent Duda.
Oprócz prezydenta Dudy, w gronie zaproszonych na szczyt liderów znaleźli się m. in. przywódcy państw europejskich – Emmanuel Macron, Angela Merkel, Boris Johnson i Ursula von der Leyen – oraz przywódcy państw należących do największych emitentów gazów cieplarnianych, wśród których są premier Australii Scott Morrison, prezydent Brazylii Jair Bolsonaro i prezydent Chin Xi Jinping.
Wczoraj na spotkaniu z dziennikarzami prezydent Duda powiedział, że nie osiągniemy neutralności klimatycznej szybciej niż UE.
Wspólnota podjęła jednak w środę decyzję, która bez wątpienia wpłynie na Polskę – po pierwsze zwiększyła cel emisji do 55 proc. w 2030 roku.
Po drugie, negocjatorzy Rady i Parlamentu Europejskiego osiągnęli wstępne porozumienie polityczne, by cele klimatyczne dla UE zapisać w prawie.
To może wpłynąć na Polskę i przyspieszyć polskie działania na rzecz neutralności klimatycznej.
Prezydent: Nie osiągniemy neutralności klimatycznej szybciej niż UE